Paweł Wojciechowski, Joanna Jóźwik, Adam Kszczot, Kamila Lićwinko, czy Paweł Fajdek to tylko kilka nazwisk polskich sportowców, którzy triumfowali dziś w swoich konkurencjach podczas mistrzostw Polski w lekkoatletyce, rozgrywanych w Krakowie. Większość z nich osiągnęła niezłe rezultaty, które dobrze rokują przed zbliżającymi się wielkimi krokami sierpniowymi mistrzostwami świata w Pekinie.
Już od 15:30 rywalizację na stadionie AWF-u Kraków rozpoczęli polscy dyskobole. Zgodnie z przewidywaniami najlepszy okazał się Piotr Małachowski [WKS Śląsk Wrocław], który triumfował z wynikiem 65,60, zdobywając tytuł mistrza Polski już po raz dziesiąty. Srebro powędrowało do brązowego medalisty ME z Zurichu Roberta Urbanka [MKS Aleksandrów Łódzki] (64,02), a brąz do Pawła Pasińskiego [MKL Toruń] (59,69).
Mistrzem Polski w skoku o tyczce po raz pierwszy w karierze został Paweł Wojciechowski [CWZS Zawisza Bydgoszcz]. Mistrz świata z Daegu z 2011r. skoczył dziś za pierwszym razem 5,70m, marnując trzy szanse na wysokości 10 cm wyższej. Srebro wywalczył Robert Sobera [AZS AWF Wrocław] (5,60), a brąz Piotr Lisek [OSOT Szczecin] (5,40).
Z najlepszym wynikiem w sezonie i złotym medalem na szyi konkurs skoku wzwyż kończyła dziś Kamila Lićwinko. W związku z nieobecnością kontuzjowanej Justyny Kasprzyckiej, zawodniczka KS Podlasie Białystok miała tylko ułatwione zadanie do odniesienia czwartego w karierze zwycięstwa w tej imprezie, skacząc przy tym 1,98m za trzecim podejściem. Wysokości 2 cm wyższej nie udało się dziś niestety zaliczyć. Podium uzupełniły Izabela Mikołajczyk [Ks Warszawianka Warszawa] (1,86 SB) i Aneta Rydz [TLTL ZTE Radom] (1,86 SB).
Świeżo upieczony młodzieżowy mistrz Europy w biegu na 400 metrów przez płotki Patryk Dobek już tydzień później dokłada do swojego dorobku kolejny medal MP seniorów. Zawodnikowi SKLA Sopot nie udało się zejść po raz kolejny poniżej granicy 49 sekund (50,60), ale jego przewaga nad resztą stawki i tak była wyraźna. Drugi z rekordem życiowym finiszował Marcin Jabłoński [KS Podlasie Białystok] (51,12), a trzeci także z “życiówką” Paweł Gwiazdoń [AZS-AWF Katowice] (51,32).
W biegu na tym samym dystansie kobiet rywalizację zdominowały medalistki niedawno zakończonej Uniwersjady w Gwangju, które na takich samych pozycjach wbiegły na metę krakowskiej bieżni. Pierwsza Joanna Linkiewicz [AZS AWF Wrocław] podobnie jak Dobek nie uzyskała rewelacyjnego wyniku 56,13s, ale i tak dość wyraźnie triumfowała nad drugą Emilią Ankiewicz [AZS-AWF Warszawa], która finiszowała z czasem 57,02. Brąz z najlepszym wynikiem w sezonie 57,13 wywalczyła Nina Matusińska z AZS-u – AWF Katowice.
Kompletna deklasacja – tak można nazwać zwycięstwo Pawła Fajdka nad pozostałymi polskimi zawodnikami w rywalizacji rzutu młotem. Cóż się dziwić skoro 9 najlepszych rezultatów na świecie w tym roku należy właśnie do mistrza świata z Moskwy. Fajdek nie uzyskał dziś 80 metrów, ale jego wynik na tle innych i tak robi duże wrażenie. 79,74 m zawodnika KS-u Zagros Zamość to wynik o prawie 6 metrów lepszy od srebrnego medalisty Wojciecha Nowickiego [KS Podlasie Białystok] (73,80). Brąz powędrował do Arkadiusza Rogowskiego ze Skry Warszawa, rzucając młot na odległość 68,80.
400 metrów to zarówno w przypadku pań, jak i panów ostra walka w każdym biegu. W rywalizacji kobiet bezkonkurencyjna okazała się brązowa medalistka MME z Tallina Patrycja Wyciszkiewicz [SL Olimpia Poznań] (51,95), pokonując na mecie Igę Baumgart [BKS Bydgoszcz] (52,13 PB) i Justynę Święty [AZS-AWF Katowice] (52,53). Jedna z faworytek – srebrna medalistka Uniwersjady, Małgorzata Hołub – finiszowała dopiero 5., a wyprzedziła ją jeszcze Ewelina Ptak, z rekordem życiowym (52,95).
W rywalizacji mężczyzn pasjonującą walkę o złoto stoczyli Łukasz Krawczuk [WKS Śląsk Wrocław], Jakub Krzewina [WKS Śląsk Wrocław] oraz Kacper Kozłowski [AZS UWM Olsztyn]. Wszyscy zmieścili się w 0,17 sekundy! Krawczuk zwyciężył z najlepszym swym wynikiem w sezonie (46,21) i drugiego Krzewinę wyprzedził o 0,15 sekundy (46,36). Trzeci Kozłowski finiszował zaledwie 0,02 sekundy za “srebrnym” Krzewiną w czasie 46,38. Co ciekawe kolejna trójka Marcin Marciniszyn, Rafał Omelko i Michał Pietrzak zmieścili się w 0,03 sekundy!
Ostatnim akcentem rywalizacji indywidualnej były biegi na 800 metrów, w których najlepsi z Polaków liczą się także na arenach europejskich, a nawet ogólnoświatowych. W rywalizacji mężczyzn podium zapełniło znane już trio: Adam Kszczot [RKS Łódź], Marcin Lewandowski [Zawisza Bydgoszcz] i Artur Kuciapski [AZS-AWF Warszawa]. Najlepszy z nich – mistrz Europy z Zurichu – kończył bieg spokojnie w czasie 1:47.70. “Srebrny” Lewandowski po walce z Kuciapskim uzyskał czas 1:47.32, a trzeci mistrz Europy U-23 z Tallina 1:47.64. Dalsze miejsca zajęli Karol Konieczny i Kamil Gurdak.
W biegu pań po raz kolejny bezkonkurencyjna okazała się Joanna Jóźwik [AZS-AWF Warszawa]. Brązowa medalistka ME z Zurichu wygrała (2:02.99) z małą przewagą nad drugą Angeliką Cichocką [SKLA Sopot] (2:03.28). Brąz zdobyła Syntia Ellward [WKS Flota Gdynia], która finiszowała zdecydowanie za najlepszymi w czasie 2:04.72.
W rywalizacji sztafet 4×100 triumfowali w kategorii pań: AZS AWF Wrocław [Forkasiewicz, Wedler, Stępień, Linkiewicz] w czasie 44,50 i najlepszym tegorocznym rezultatem i panów: OŚ AZS
Poznań [Olszewski, Adamski, Zaczek, Pawłowski] w czasie 39,66 i także najlepszym rezultatem.
Zakończenie rywalizacji w 91. Mistrzostwach Polski w Lekkoatletyce w Krakowie już jutro na stadionie krakowskiego AWF-u im. Bronisława Czecha.
