Piłkarze ręczni reprezentacji Polski mają przed sobą bardzo trudne zadanie w fazie zasadniczej tegorocznych mistrzostw świata. Pomimo słabej sytuacji wyjściowej, biało-czerwoni mogą jeszcze myśleć o takim obrocie spraw, który zapewniłby im awans do ćwierćfinału.
Pierwsza faza tegorocznych mistrzostw świata w piłce ręcznej nie była dla polskich szczypiornistów szczególnie udana. Na ich korzyść zadziałał jednak fakt, że awans do kolejnej rundy turnieju wywalczały trzy drużyny z każdej z grup. Drużyna Patryka Rombla zajęła w grupie B właśnie trzecie miejsce.
Niezbyt udana faza grupowa polskich piłkarzy ręcznych
W pierwszym meczu z utytułowanymi Francuzami Polacy przegrali 24:26, ale sam mecz był w ich wykonaniu bardzo dobry. Tego samego nie pokazali jednak w drugim starciu, w którym zostali rozbici przez Słowenię 23:32. Na koniec zmagań w grupie również nie zachwycili, ale wygrali 27:24 z Arabią Saudyjską.
Takie wyniki zapewniły Polakom awans do fazy zasadniczej. W grupie pierwszej czekają ich trudne starcia, bowiem zmierzą się z Hiszpanią, Czarnogórą i Iranem. Jakby tego było mało, biało-czerwoni rozpoczną zmagania z zerowym dorobkiem punktowym, bowiem przegrali mecze z Hiszpanią i Słowenią.
Dziś nie może Was zabraknąć w TAURON Arenie Kraków! 🔥🔥🔥
🇵🇱 – 🇪🇸 ➡️ godz. 20:30
Bilety➡️ rel=”nofollow”https://t.co/26wTwQoZcz
Transmisja ➡️ TVP Sport i Viaplay Sport rel=”nofollow”@handball2023 rel=”nofollow”pic.twitter.com/PB0xXxPDvY— Handball Polska (@handballpolska) January 18, 2023
Polacy mogą jeszcze zagrać w ćwierćfinale
Zasady mistrzostw świata w piłce ręcznej zakładają, że awans do ćwierćfinału i możliwość gry w eliminacjach do igrzysk mają zapewnione dwie pierwsze drużyny. Oznacza to, że Polacy nawet w przypadku trzech zwycięstw nie muszą być pewni gry w kolejnej rundzie turnieju.
Co zatem musi się stać, aby polscy szczypiorniści mogli myśleć o awansie? Przede wszystkim muszą wygrać wszystkie trzy mecze – z Hiszpanią, Czarnogórą i Iranem, a do tego Francuzi muszą wygrać z Hiszpanią. Ponadto Czarnogóra musi pokonać Słowenię, a przy tym słoweńska drużyna nie może mieć więcej punktów od biało-czerwonych.
Jeżeli powyższy scenariusz znalazłby potwierdzenie w rzeczywistości, Polacy i Hiszpanie mieliby taki sam dorobek punktowy, ale to biało-czerwoni mieliby lepszy bilans bramkowy. Chcąc go zrealizować, drużyna Patryka Rombla musi dziś wygrać z Hiszpanią (godz. 20:30).
Hiszpania – Polska (18.01) – Transmisja meczu i zakłady. Początek walki o ćwierćfinał MŚ
