MŚ Doha: Lisek w finale! Wojciechowski, Sobera i Sabat bez finałów!

Aktualizacja: 13 sty 2023, 14:18
28 wrz 2019, 19:10

W najlepsze trwa drugi dzień Mistrzostw Świata w lekkiej atletyce. Mundial rozgrywany w Katarze nabiera rozpędu, a Polacy startują w kolejnych konkurencjach. Konkurs eliminacyjny maja za sobą tyczkarze, a bieg półfinałowy na 800 metrów – Anna Sabat.

Kibice w Polsce czekali na tą konkurencję przez cały sezon. Zarówno Piotr Lisek, jak i Paweł Wojciechowski świetnie spisywali się w tym sezonie i na MŚ mieli potwierdzić wysoką dyspozycję. Liczono, że niespodziankę będzie mógł sprawić Robert Sobera.

Piotr i Paweł rozpoczęli od bezbłędnych prób do wysokości 5.60 metrów włącznie. Robert ta wysokość także zaliczył w pierwszej próbie, choć większe problemy miał na 5.50 gdzie udało mu się to dopiero w trzecim podejściu.

Wszystko miało rozstrzygnąć się na wysokości 5.70 metrów. Robert Sobera nie podołał wyzwaniu i odpadł na tej wysokości. Ostatecznie został sklasyfikowany na 11. pozycji w swojej grupie. Piotr Lisek pokonał tą wysokość w pierwszej próbie, natomiast Paweł Wojciechowski miał dużo problemów i przeskoczył ją dopiero w trzeciej próbie. Potrzebne były także próby na 5.75 metrów.

Piotr Lisek pewnie pokonał wysokość w pierwszym podejściu i zameldował się w finale z pierwszym miejscem eliminacji (ex aequo z Samem Kendricksem). Paweł Wojciechowski znów miał problemy i niestety nie pokonał tej wysokości ani razu. Ostatecznie musiał pogodzić się z tym, że zabraknie go w finale. Ostatecznie sumarycznie zajął 13. miejsce ex aequo z Konstantinosem Filippidisem.

W biegu na 800 metrów oglądaliśmy zawodniczkę, która została na Mistrzostwa zaproszona przez IAAF. Anna Sabat nie uzyskała minimum PZLA, ale już w biegu eliminacyjnym pokazała, że warto było ja zabrać na MŚ. Awans do półfinału był już dobrym osiągnięciem, ale ten bieg miał być jej walką o marzenia.

Od samego początku Ania pasowała się z tyłu stawki, jednak nie można tego porównywać do taktyki Adama Kszczota. Bieg wyglądał tak ponieważ Ania po prostu nie miała większych szans. Dodatkowo ewidentnie nie miała dzisiaj swojego dnia, co przełożyło się na taki rezultat jaki osiągnęła.

Anna Sabat ostatecznie zajęła siódme miejsce w swojej serii półfinałowej. Przekroczyła metę z czasem 2:04.00 minut.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA