Rozpoczął się długo wyczekiwany finał tegorocznego sezonu lekkoatletycznego – Mistrzostwa Świata w Doha! Katarska pogoda podgrzewa atmosferę do maksimum. Mistrzostwa te są zapowiadane jako impreza innowacji. Jedną z nich jest zainstalowana klimatyzacja na stadionie, która sprawia, że temperatura na płycie stadionu waha się w okolicach 23-25°C. Już w pierwszej konkurencji technicznej mieliśmy pierwsze reprezentantki Polski. W rzucie młotem kobiet wystartowała Joanna Fiodorow!
Tegoroczne Mistrzostwa Świata będą specyficzne także w rzucie młotem kobiet. Wszystko przez absencje Anity Włodarczyk, która zdominowała ostatnią dekadę rzutu młotem. Tym razem Anita musiała odpuścić. Po artroskopii kolana przebywa proces rehabilitacji, wszystko w celu bycia w pełni zdrową na Igrzyska Olimpijskie Tokio 2020.
Na starcie grupy A oglądaliśmy Joannę Fiodorow. Minimum kwalifikacyjne zostało ustalone na 72 metry. Wszyscy podejrzewali, że Joanna powinna rozprawić się z nim bez problemu i… tak też się wydarzyło. Już w pierwszej próbie pewna siebie zawodniczka AZS Poznań posłała młot na odległość 73.39 metrów. Po tej próbie szybko spakowała swoje rzeczy i udała się do mix zone na serię krótkich wywiadów.
Finał rzutu młotem kobiet odbędzie się jutro (28.09) o godzinie 18:25 naszego czasu.
