Mecz Polska – Argentyna zostanie na długo zapamiętany przez całe siatkarskie środowisko, niestety nie ze względu na fantastyczną grę zespołów, ale nerwową atmosferę, która trwała niemalże od pierwszego gwizdka. Emocjom zdecydowanie dał ponieść się Julio Velasco, za co zostanie ukarany.
Horror, bo inaczej tego meczu nazwać nie możemy, pomiędzy Polską a Argentyną przepełniony był kłótniami, błędami i absurdalnymi challange’ami sprawdzającymi poprawność wypchnięcia piłki po bloku zgodnie z nowym uściśleniem w regulaminie wprowadzonym przez FIVB, które kibice, eksperci i media jednogłośnie nazywają „niszczeniem siatkówki”.
Po wygranym tie-break’u upust swoim emocjom dał szkoleniowiec Argentyny, Julio Velasco. Wszyscy, łącznie z jego podopieczymi, byli w szoku, niedowierzając, że ten człowiek może się tak zachować. Doświadczony trener bowiem kilkakrotnie pokazał tak zwany „gest Kozakiewicza” w kierunku polskich zawodników, sędziów, a nawet kibiców. Ponadto, według dziennikarza „Polskiego Radia”, Tomasza Kowalczyka, Velasco miał krzyczeć „To nie jest sport, liczą się tylko pieniądze”.
https://www.youtube.com/watch?v=xJIDim5je0A
Zareagować miał Luciano DeCecco, kapitan Albicelestes, który podobno podszedł do Vitala Heynena i przeprosił za zachowanie swojego szkoleniowca.
Światowa federacja nie mogła przejśc obok tego obojętnie i ukarała Velasco dyskwalifikacją w jednym spotkaniu. Padło na dzisiejszy mecz przeciwko Serbii. Według oficjalnego dokumentu trener naruszył conajmniej kilka punktów regulaminu.
#FivbMensWCH La FIVB sancionó a Julio Velasco luego del encuentro entre Argentina y Polonia. El entrenador no podrá estar hoy en el banco con La Selección.
El comunicado oficial de la sanción a continuación: pic.twitter.com/wxyGp1cQMr— Voleibol Argentino (@Voley_FeVA) September 22, 2018