Media za granicą odniosły się do historycznego triumfu polskiej drużyny, rekordu skoczni Johana Andre Forfanga oraz bardzo zmiennych warunków atmosferycznych panujących na skoczni podczas drugiej serii konkursu.
Norwegowie nie ukrywali radości ze srebrnego medalu. Telewizja NRK sporo czasu poświęciła ekstremalnemu lądowaniu w wykonaniu Johanna Andre Forfanga, który ustanowił nowy rekord obiektu w Lahti (HS 130). Alexander Stoeckl przyznał, że wyczyn jego podopiecznego był jednym z najbardziej ekstremalnych lądowań, jakie widział – Przed konkursem przechodziłem w okolicach 138 metra i pomyślałem, że to niemożliwe, by można tu było wylądować – wyjawił trener.
Niemiecki Bild rozpacza nad brakiem medalu dla drużyny prowadzonej przez Wernera Schustera. Czwarte miejsce zostało odebrane w mediach naszych zachodnich sąsiadów jako ogromna porażka. „Tylko czwarte miejsce! Skoczkowie przegapili szanse na medal” – pisze dziennik. „Konkurs dwa razy był przerywany. W drugiej serii Stephan Leyhe oddał zły skok z powodu niekorzystnego wiatru. Złoto powędrowało do Polaków. To pierwszy tytuł w konkursie drużynowym dla Polski” – podkreślono w „Bildzie”.
W Austrii skupiono się nad loteryjnymi warunkami. Sport24 wspomniał, że wiatr pokrzyżował plany zawodnikom. „Austriaccy skoczkowie sięgnęli po brąz w konkursie drużynowym. Medale wywalczyli Michael Hayboeck, Manuel Fettner, Gregor Schlierenzauer i dwukrotny mistrz świata Stefan Kraft. Przegrali z Norwegami i znakomitymi Polakami. Druga seria była rozgrywana w niekorzystnych warunkach, pojawiły się nerwy. Z medalu ucieszył się zwłaszcza Gregor Schlierenzauer. Ze łzami w oczach podziękował kolegom” – dodano.
Słoweński Dnevnik przytacza wypowiedź największej gwiazdy, Petera Prevca. – Nasze skoki były dobre, w drugiej serii warunki były bardzo trudne. Chociaż wszyscy pokazaliśmy się z jak najlepszej strony, kilka ekip było lepszych od nas – cytuje dziennik. Gazeta dodaje także, że zwycięstwo Polaków było bardzo przekonujące, a ich ekipa nie zasłużyła tym razem na medal na imprezie mistrzowskiej rangi.
