Na rozgrywanych w Wiedniu mistrzostwach świata w siatkówce plażowej mężczyzn, polskie pary prezentują dobrą grę, co zaskutkowało tym, że aż trzy polskie pary obejrzymy w 1/16 finału.
Najpewniejsi awansu do dalszej części turnieju byli Piotr Kantor i Bartosz Łosiak. Nie mogło być inaczej, gdyż Polacy zwyciężyli wszystkie swoje mecze w fazie grupowej, dzięki czemu zakończyli ją na pierwszej pozycji. Ich ostatnimi rywalami w tejże fazie byli Amerykanie – Gibb oraz Crabb. Choć pierwszą partię biało-czerwoni wygrali do 17, to kolejna była już znacznie bardziej zacięta i wygrana przez rywali do 21. Trzeci i decydujący set zakończył się rezultatem 18:16 i zarazem happy-endem dla Kantora i Łosiaka.
Z drugiego miejsca w grupie do dalszej części turnieju awansowali Grzegorz Fijałek i Michał Bryl, którzy przegrali jedno spotkanie w pierwszej fazie turnieju. Ich pogromcami okazali się Holendrzy – Brouwer i Meeuwsen. W pierwszej partii zwyciężyli do 14, natomiast w kolejnej do 18. Ta przegrana nie miała jednak dla Polaków większych konsekwencji w sprawie awansu z grupy.
Najdłuższą drogę do awansu mieli Mariusz Prudel oraz Kacper Kujawiak, którzy swoją rywalizację w grupie zakończyli na trzeciej pozycji, przez co walczyć musieli w barażach. Na ich drodze do dalszej gry w mistrzostwach globu stanęła dwójka Argentyńczyków – Capogrosso i Azaad. Biało-czerwoni pokonali rywali w dwóch partiach, kolejno do 19 i 17.
Polskie pary rozegrają swoje spotkania 1/16 finału dziś, tj. 03.08. Prudel/Kujawiak o 15:30 zmierzą się z reprezentantami Kataru -Pereira/Younoussa, Łosiak/Kantor o 17:30 z parą Ontiverosem i Virgen (ich ostatnie spotkanie miało miejsce w Olsztynie, kiedy to biało-czerwoni ponieśli porażkę w trzech setach), natomiast Fijałek/Bryl o 18:45 podejmą Hiszpanów Pablo Herrerę i Adriana Gavirę (10. parę w klasyfikacji World Tour).