MŚ Seefled: Niemcy mistrzami świata, Polacy tuż za podium!

24 lut 2019, 16:37

Reprezentacja Niemiec zgodnie z przewidywaniami zdobyła złoty medal Mistrzostw świata na skoczni dużej w Innsbrucku (HS130). Zawodnicy Wernera Schustera okazali się lepsi od zespołów Austrii i Japonii. Biało-czerwoni tym razem wylądowali tuż za podium.

I seria

Konkurs drużynowy na skoczni Bergisel rozpoczął się przy minimalnym wietrze pod narty. Po I grupie na czele rywalizacji byli  Niemcy. Nasi zachodni sąsiedzi po świetnej próbie Karla Giegera (129 m) wyprzedzali właśnie Polaków. Biało-czerwoni po próbie Piotra Żyły na 121,5 m wyprzedzali Japończyków i Norwegów.

Po II grupie na pozycji lidera konkursu nadal byli Niemcy. Biało-czerwoni po słabszej próbie Stefana Huli (113,5 metra) spadli na szóstą lokatę. Na 2 pozycję wskoczyli Norwegowie, a podium uzupełniali Austriacy.

W III kolejce w naszej ekipie do odrabiania strat zabrał się Dawid Kubacki. Polak osiągnął 127 metrów i dzięki tej odległości Polacy awansowali na czwarte miejsce. Liderami niezmiennie byli znakomicie spisujący się od początku konkursu Niemcy, ale na 2 lokatę po niezłej próbie Daniela Hubera (126,5) wskoczyli gospodarze.

W ostatniej grupie I serii Polaków reprezentował Kamil Stoch. Lider naszej kadry zrobił to co do lidera należy i poleciał na 125 metrów. Dzięki temu Polacy do podium mieli znacznie mniejszą stratę. Znakomitą formę potwierdził triumfator wczorajszych zawodów. Markus Eisbichler wylądował na 128 m i w nieoficjalnej klasyfikacji indywidualnej był najlepszy. Także na pozycji wicelidera umocnili się gospodarze, po próbie Stefana Krafta (125 m)

Już na pierwszej rundzie konkursowej zawody zakończyły zespoły Rosji, Finlandii, Stanów Zjednoczonych oraz Kazachstanu.

II seria

Po I grupie i próbie Piotra Żyły, biało-czerwoni nie poprawili swojej lokaty. Piotrek poleciał na 119, 5 metra i nie zdołał odrobić strat do Japonii. Pozycja lidera konkursu była już niemal pewna, nasi zachodzi sąsiedzi skakali, jak natchnieni i umacniali się wciąż na prowadzeniu.

Na skok naszego reprezentanta w II grupie czekaliśmy z dużą nadzieją. Stefan Hula poprawił się nieco i poleciał na 116,5 metra, ale miał dość trudne warunki. Jednak po tej grupie starta Polaków do podium była już większa. Po 6 skokach Niemcy mieli już niemal pewny złoty medal, ich przewaga była coraz wyraźniejsza.

W III kolejce obserwowaliśmy walkę Dawida Kubackiego z Junshiro Kobayashim. Polak osiągnął 126 metrów, ale niestety starta biało-czerwonych do Japończyków wciąż była ponad 11. punktowa. Rywalizację praktycznie na tej grupie mogli zakończyć Niemcy. Podopieczni trenera Schustera po 7 skokach osiągnęli niezwykle pewną przewagę nad pozostałymi reprezentacjami.

Ostatnią naszą nadzieją na podium był w IV kolejce Kamil Stoch. Lider naszej kadry poszybował na 122,5 metra, ale wciąż musieliśmy czekać na skok młodego Ryoyu Kobayashiego. Lider klasyfikacji generalnej skoczył 123 metra i zapewnił tym samym dla swojej reprezentacji brąz. Skaczący jako ostatni w tym konkursie Markus Eisenbichler postawił tylko kropkę na ”i”. Nasi zachodni sąsiedzi potwierdzili, że dziś byli ekipą nie do pokonania.

Wyniki:

1 Niemcy Niemcy 987.5
2 Austria Austria 930.9
3 Japonia Japonia 920.2
4 Polska Polska 909.1
5 Norwegia Norwegia 900.2
6 Słowenia Słowenia 858.7
7 Szwajcaria Szwajcaria 837.0
8 Czechy Czechy 818.4
9 Rosja Rosja 370.9
10 Finlandia Finlandia 354.1
11 USA USA 342.5
12 Kazachstan Kazachstan 214.6

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA