Podopieczni Macieja Zendeła ponieśli trzecia porażkę w grupie. Tym razem ich pogromcami okazali się Japończycy, którzy odnieśli zwycięstwo w czterech setach. Ich ostatnimi rywalami będą Francuzi, którzy plasują się na drugiej pozycji w grupie.
Początek partii otwierającej spotkanie to koncert w wykonaniu Japończyków, którzy zdobyli sześć punktów z rzędu (0:6). Polacy po słabym początku rozpoczęli gonitwę za rywalami i zmniejszyli starty (8:10). Niestety, nie na długo, gdyż na drugą przerwę techniczną Japończycy schodzili z pięcioma „oczkami” różnicy (11:16). Ostatecznie wygrali tę partię do 19.
Drugi set był zdecydowanie bardziej zacięty. Początkowo utrzymywała się wyrównana gra (8:7). I choć, jak w pierwszej partii, Japończycy wyszli na prowadzenie (10:13) to tym razem biało-czerwoni dogonili rywali i przejęli prowadzenie (18:15). Koniec końców, po zaciętej końcówce partii, lepsi okazali się zawodnicy z Azji (23:25).
Kolejna odsłona spotkania rozpoczęła się od zdobycia przewagi przez Japończyków (5:8), którą utrzymywali w dalszej części (11:14). Biało-czerwoni zdołali zbliżyć się do wyniku i na drugą przerwę techniczną schodzili z jednym punktem w zapasie. W końcówce partii powiększyli prowadzenie i ostatecznie wygrali do 21.
Czwarty set początkowo przypominał drugą partię. Z czasem to Japończycy zaczęli odskakiwać swoim rywalom (13:17), co oznaczało, że spotkanie zbliża się do końca (15:22). Ostatnia partia zakończyła się wynikiem 20:25.
Polska – Japonia 1:3 (19:25, 23:25, 25:21, 20:25)
Polska: Rajsner, Jezierski, Adamczyk, Kapica, Firszt, Grygiel, Szymura, Czyrniański, Sługocki, Michalak, Prokopczuk
Japonia: Miyaura, Nakamura, Kashimura, Saeki, Sato, Otsuka, Ichikawa, Tashiro, Nakahama