Polki kolejny raz zmierzyły się z Chinkami. Po przegranej 2:3 w fazie grupowej Biało-Czerwone miały okazję do rewanżu. Wygrana z Azjatkami otworzyła drzwi naszym zawodniczkom do walki o 5. miejsce.
Podopieczne Waldemara Kawki zdecydowanie lepiej weszły w spotkanie wygrywając na otwarcie dwa pierwsze sety. Premierowa odsłona była zdecydowanie bardziej zacięta, Biało-Czerwone triumfowały dopiero po grze na przewagi (27:25). Sytuacja wyglądała zupełnie inaczej w drugiej części meczu, gdzie Polki wygrały bez większego problemu 25:15. W trzecim i czwartym secie nasze reprezentantki nie wykorzystały swojej szansy i Chinkom udało się doprowadzić do tie-break’a (23:25, 14:25). Decydująca odsłonę podopieczne Waldemara Kawki rozegrały ostatkiem sił i na granicy. Ostatecznie to Biało-Czerwone mogły cieszyć się z triumfu 15:12 i 3:2 w całym spotkaniu, rewanżując się za porażkę podczas fazy grupowej.
Kolejne spotkanie nasze reprezentantki rozegrają z Brazylijkami. Z Canarinhos walczyć będziemy o 5. miejsce.
Polska – Chiny 3:2 (27:25, 25:15, 23:25, 14:25, 15:12)
Polska: Górecka, Damaske, Orzoł, Laskowska, Centka, Zaborowska, Jagła, Szlagowska, Bałuk Szczotkiewicz
Chiny: Yizhu Wang, Wenhan Che, Luyao Xu, Junyi Mao, Dian Jiao, Fanglin Chen, Feifan Ni, Yuqing Sun, Yan Sun