Siatkarska reprezentacja Polski do lat 21 nieudanie rozpoczęła rywalizację w drugiej fazie mistrzostw świata. Nasi zawodnicy gładko przegrali 0:3 z Iranem i nieco utrudnili sobie walkę o awans do półfinału imprezy.
Szybka porażka Polaków z Iranem
W pierwszym secie polscy siatkarze dotrzymywali kroku Irańczykom tylko do stanu 6:6. Później przewaga rywali systematycznie wzrastała i wynosiła 6-8 punktów. Biało-czerwoni nie byli w stanie przeciwstawić się skutecznie grającym rywalom i przegrali pierwszą partię 17:25.
W drugim secie gra była zdecydowanie bardziej wyrównana. Irańczycy prowadzili już 7:3, ale Polacy szybko odrobili te straty z nawiązką, prowadząc chwilę później 14:12. W końcówce gra toczyła się praktycznie punkt za punkt, ale lepiej z tej wymiany wyszli Irańczycy – wygrali 25:23 i w całym spotkaniu prowadzili już 2:0.
Trzeci set miał bardzo podobny scenariusz, choć tym razem Polacy od początku mieli przewagę 1-2 punktów. Od stanu 16:15 oddali jednak inicjatywę Irańczykom, którzy skrzętnie z tego skorzystali i wypracowali sobie minimalną, ale wystarczającą różnicę. Decydującą partię ponownie wygrali 25:23 i cały mecz 3:0.
Iran U21 vs Polska U21 3:0 (25:17, 25:23, 25:23)
Polscy siatkarze rozpoczęli więc zmagania w drugiej fazie mistrzostw świata od falstartu, ale będą jeszcze mieli okazję na poprawę swojego bilansu. W środę zmierzą się z Bułgarią, natomiast dzień później ich rywalami będą siatkarze z Tajlandii.
Ruszają ME U17 w siatkówce dziewcząt. Z kim i kiedy zagrają Polki?