NBA: Kobe Bryant na drodze Washington Wizards. Czarodzieje znów w dołku

3 gru 2015, 08:35

W nocy ze środy na czwartek byliśmy świadkami kolejnego spotkania ekipy ze stolicy. Tym razem Washington Wizards podejmowali szesnastokrotnego mistrza NBA – Los Angeles Lakers.

Dobry start w tym spotkaniu zaliczyła drużyna Jeziorowców, osiągając już kilkunastopunktową przewagę. Zawodnicy Wizards nie potrafili przeciwstawić się dobrej grze gości, a straty odrobili dopiero pod koniec spotkania, co i tak nie zagwarantowało im wygranej. Przy stanie 101- 103 dla LAL i 23 sekundach do końca spotkania, lider Washington Wizards, John Wall, który zdobył w całym spotkaniu 34 punkty 11 asyst, zanotował stratę (2 w spotkaniu), która pozbawiła Wizards myśli o wygranej.

Kobe Bryatn, niekwestionowana gwiazda całego środowiska NBA i Los Angeles Lakers, mimo, że ogłosił zakończenie kariery po obecnym sezonie, w tym spotkaniu zdobył aż 31 punktów, będąc tym samym najskuteczniejszym zawodnikiem w drużynie Los Angeles Lakers.

W zestawieniu najskuteczniejszych zawodników spotkania nie można pominąć naszego rodaka – Marcina Gortata. Polak zanotował swoje 151 double- double w karierze rozgrywając dobry mecz. Przebywając na boisku 37:10 minut zanotował 18 punktów i 10 zbiórek (2 w ataku i 8 w obronie), będąc tym samym wiceliderem zdobytych punktów w drużynie (zaraz za Johnem Wall’em).

Całe spotkanie zakończyło się wynikiem 104- 108 dla Jeziorowców.

Bilans Washington Wizards to 7:9 (siedem wygranych i dziewięć przegranych spotkań), co daje im 12. pozycję konferencji wschodniej.

Kolejne spotkanie drużyna ze stolicy rozegra w nocy z piątku na sobotę (godzina 1:00 czasu polskiego), a ich przeciwnikiem będzie zespół Phoenix Suns.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA