NBA: Drużna Marcina Gortata nie zdołała zatrzymać Russella Westbrooka. Porażka Wizards po dogrywce [WIDEO]

Aktualizacja: 1 gru 2016, 11:00
1 gru 2016, 08:51

Dziesiąte już w tym sezonie double-double Marcina Gortata, nie pomogło drużynie Washington Wizards w pokonaniu Oklahoma City Thunder. Czarodzieje przegrali po dogrywce 115:126.

Gortat spędził na parkiecie 35 minut, w tym czasie zdobył 12 punktów, trafiając 6 rzutów na 12 oddanych. Łodzianin nie trafił również dwóch rzutów osobistych. Polak 11 razy zebrał piłkę z tablicy. Gortat do swoich statystyk dopisał również dwie asysty, blok i cztery faule.

Początek pierwszej kwarty był dość wyrównany. Ciągła zmiana prowadzenie zapowiadała naprawdę ciekawe widowisko. Jednak miejscowa publiczność nie musiała długo czekać na przyspieszenie gry swojej drużyny. Po pierwszej odsłonie było 32:19 dla gospodarzy, w drugiej prowadzili oni nawet 16. punktami. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się zwycięstwem podopiecznych trenera Donovana 60:53.

W trzeciej kwarcie do głosu doszła drużyna Marcina Gortata. Czarodzieje grali bardzo dobrze w defensywie i wydawać by się mogło, że znaleźli sposób na zatrzymanie świetnie dysponowanego Russella Westbrooka. Drużyna gości odrobiła stratę z pierwszej części spotkania i ostatnia kwarta ruszała od stanu 84:84.

W ostatnich 12 minutach lepiej radziła sobie drużyna trenera Brooksa. Koszykarze z Waszyngtonu w końcówce bronili trzy punktowej przewagi. Jednak na 8 sekund przed końcem znów dał o sobie znać Russell Westbrook, który celnym rzutem za trzy doprowadził do dogrywki. W samej dogrywce jednak nie było już żadnych wątpliwości, komu należy się zwycięstwo w tej batalii. Zwycięstwo padło łupem drużyny gospodarzy.

Oklahoma City Thunder – Washington Wizards 126:115 (32:19, 28:34, 24:31, 21:21, d. 21:10)

Wizards: Beal 31, Morris 19, Wall 15, Gortat 12, Porter Jr 11, Oubre 12, Thornton 11, Satoransky 2, Smith 2

skrót meczu:

https://www.youtube.com/watch?v=j3YyD5IVFYA

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA