NBA: Porażka Wizards bez liderów, Gortat trzecim strzelcem [WIDEO]

13 kwi 2017, 08:58

Sezon zasadniczy NBA dobiegł końca, poznaliśmy już wszystkie pary fazy play-offs. Washington Wizards w ostatnim spotkaniu przed fazą pucharową zagrali na Florydzie bez swoich liderów i przegrali z tamtejszymi Heat 102:110. Marcin Gortat zdobył 16 punktów i zanotował 5 zbiórek.

Stołeczna drużyna wyszła na parkiet American Airlines Arena osłabiona brakiem kilku graczy podstawowej piątki, gdyż nie zagrali John Wall, Bradley Beal i Markieff Morris. Trener gości pozwolił odpocząć swym najlepszym graczom w tym meczu bez stawki. W zupełnie innej sytuacji była ekipa Żarów, która miała jeszcze szanse awansu do play-offs, ale oprócz własnej wygranej musiała jeszcze liczyć na porażkę Indiana Pacers lub Chicago Bulls. Niestety, bezpośredni rywale w wyścigu o play-offs nie zrobili prezentu drużynie Heat i wygrali swoje pojedynki, tak więc gospodarze zajęli dopiero 9. lokatę i dla nich sezon już zakończył się. Tak oto prezentuje się zestaw par play-offs NBA:

Pierwsza kwarta przebiegła pod dyktando Wizards, którzy wygrali tę część gry 27:23. Jednak w drugiej ćwiartce do pracy wzięli się już podopieczni Erika Spoelstry, którzy dogonili rywali, a od stanu 36:36 stopniowo budowali swą przewagę, aby na przerwę zejść przy wyniku 56:50.

Począwszy od pierwszych minut trzeciej odsłony gry koszykarze Heat coraz bardziej zaznaczali swój prymat w tym starciu, kiedy to dość szybko zaczęli prowadzić różnicą kilkunastu oczek i przed decydującymi 12 minutami górowali nad przeciwnikami 91:77. Ostatnią kwartę wygrali wprawdzie zawodnicy Czarodziejów (25:19), ale ostateczny triumf 110:102 należał do gospodarzy z Miami.

Marcin Gortat spędził na placu boju 25 minut, był prawie perfekcyjny przy rzutach z gry (8/9 za 2 pkty) i nie trafił jedynego rzutu wolnego. Polish Machine zdobył w sumie 16 punktów, do których dołożył 5 zbiórek (2 w ataku i 3 w obronie) i asystę. Polski środkowy zanotował też stratę i raz faulował. 33-letni łodzianin był jednym z najlepszych zawodników swej drużyny i został jej trzecim strzelcem.

Najskuteczniejszym graczem Wizards został rezerwowy Trey Burke (27 oczek). Wśród zawodników Heat najlepsi byli Hassan Whiteside (24 pkty i 18 zbiórek) oraz Goran Dragić (28 oczek).

Washington Wizards zakończyli sezon zasadniczy z dorobkiem 49-33, zajmując 4. miejsce w Konferencji Wschodniej, a w I rundzie play-offs zmierzą się z Atlanta Hawks. Pierwsze spotkanie odbędzie się w najbliższą niedzielę 16 kwietnia o godz. 19:00 polskiego czasu.

Miami Heat – Washington Wizards 110:102 (23:27, 33:23, 35:27, 19:25)
(Dragić 28, Whiteside 24, Reed 16, Richardson 15 – Burke 27, McClellan 18, Gortat 16, Porter Jr. 11)

https://www.youtube.com/watch?v=wdGOC_hP0Z4

 

 

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA