NBA: Wielki powrót Gortata nie pomógł Wizards

17 sty 2016, 08:41

Po trzech spotkaniach przerwy Marcin Gortat wrócił do składu Washington Wizards. Niestety jego drużyna przegrała 119:117 z Boston Celtics.

Powodem przerwy Gortata było opuchnięte kolano i uraz, którego nabawił się w końcówce meczu przeciwko Orlando Magic. W sobotnim spotkaniu z Boston Celtics Polak był drugim strzelcem zespołu i najlepiej zbierającym spotkania. Rozpoczął mecz w wyjściowej piątce, grał 36 minut, trafił dziewięć z 14 rzutów z gry, miał siedem zbiórek w ataku i cztery w obronie, asystę, przechwyt, dwa bloki, stratę i cztery faule.

Niestety, nawet powracający Gortat nie dał zwycięstwa swojemu zespołowy. O przegranej zadecydowała akcja Jae Crowdera po podaniu Marcusa Smarta na 3,9 s przed końcem spotkania. Do remisu mógł doprowadzić jeszcze John Wall, który przekozłował całe boisko, oddał rzut spod tablicy, ale chybił. Dobił jeszcze Nene, ale było to już po upływie czasu. Przegrana przerwała serię czterech zwycięstw w lidze.

Meczem z Celtics rozpoczęli najdłuższą w sezonie serię pięciu spotkań na własnym parkiecie. W kolejnych ich rywalami będą Portland Trail Blazers (poniedziałek), Miami Heat (środa), Utah Jazz (sobota) i ponownie Boston (poniedziałek).

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA