Washington Wizards tym razem zawitali do AmericanAirlines Arena w Miami, aby zmierzyć się z tamtejszymi Heat. Niestety drużyna Marcina Gortata już drugi raz w tym sezonie nie sprostała “Żarom”, ulegając 101:112.
Prze spotkaniem gracze gości mogli być umiarkowanymi optymistami, gdyż pod względem domowego bilansu (2-10) Miami Heat byli jednym z najgorszych zespołów Konferencji Wschodniej. Jednak dorobek wyjazdowy Czarodziejów też wyglądał blado i wynosił zaledwie 2-7, co zapowiadało spore emocje na parkiecie.
Our 5 tonight in South Beach
PG – @JohnWall
SG – @RealDealBeal23
SF – Otto
PF – @Keefmorris
C – @MGortat #WizHeat #DCFamily pic.twitter.com/Z0rUeXUXvO— Washington Wizards (@WashWizards) December 13, 2016
Po pierwszej połowie tego starcia prowadzili gospodarze 59:53. Ekipa Scotta Brooksa nie była w stanie powstrzymać Gorana Dragicia, który rozegrał jedno z najlepszych spotkań w obecnych rozgrywkach. 30-letni rozgrywający Heat zdobył w całym meczu aż 34 oczka i uzyskał po 5 asyst i zbiórek. W 3. kwarcie kiedy Dragic odpoczywał na ławce z powodu dużej liczby fauli, gracze Wizards zanotowali znakomity okres gry, odrabiając dystans do rywali i wychodząc na prowadzenie 80:75. Powrót Słoweńca na plac boju zwiastował nowe kłopoty dla przyjezdnych. Dragic w ostatnich 12 minutach dołożył 13 punktów, mając dobre wsparcie od Hassana Whiteside’a, z którym nie radził sobie Marcin Gortat. Ostatecznie Heat wygrali czwartą ćwiartkę 31:19 i triumfowali 112:101, odnosząc swoje ósme zwycięstwo w sezonie. Czarodziejom nie pomogła nawet dobra dyspozycja liderów stołecznej ekipy, gdyż John Wall uzyskał 30 oczek, 8 asyst i 6 zbiórek a Bradley Beal dołożył 29 punktów.
https://twitter.com/MiamiHEAT/status/808508312601890818
Polski środkowy przebywał na parkiecie przez 32 minuty, uzyskując w tym czasie 7 punktów (3/5 za 2 pkty, 1/2 rzuty wolne) i dokładając do tego 10 zbiórek (4 w ataku i 6 w obronie), 3 asysty i przechwyt. “Polish Machine” zaliczył też po 3 straty i przewinienia.
That arc though. ?#WizHeat on @CSNMA https://t.co/FlvIll0MvN
— Washington Wizards (@WashWizards) December 13, 2016
Miami Heat – Washington Wizards 112:101 (28:29, 31:24, 22:29, 31:19)
(Dragić 34, Whiteside 17, J. Johnson 14, Ellington 11, T. Johnson 11 – Wall 30, Beal 29, Morris 10, Porter 9, Gortat 7)
https://www.youtube.com/watch?v=HejIUz2bBGc
