Magazyn “AutoBild” poinformował, że istnieje szansa, że Robert Kubica po zakończeniu przygody w WRC, spróbuje swoich sił w serii wyścigowej Formuła E, która istnieje od 2012 roku. Tym samym Polak ponownie wsiadłby do samochodu jednomiejscowego, wyglądem przypominającego bolid Formuły 1.
Od kiedy Kubica zdobył Mistrzostwo Świata WRC 2, to ma bardzo wielkiego pecha. Przesiadka o klasę wyżej, do najwyższej rajdowej klasy wyścigowej WRC, bardzo szybko zweryfikowała miejsce Polaka w światowej hierarchii. Polak mimo dużo słabszego samochodu bardzo dobrze radził sobie w walce na poszczególnych odcinkach tras, ale większej części rajdów po prostu nie ukończył, gdyż nawet jak nie było warunków, to jechał zawsze na 100%. Taka odważna postawa przeważnie kończyła się uszkodzeniem samochodu, albo po prostu wypadkiem.
Robert Kubica już od blisko roku daje różne sygnały o przesiadce do innego samochodu. Do Formuły 1 już raczej na pewno nie wróci, gdyż sprawność jego dłoni pozostawia wiele do życzenia. Szansą jest za to Formuła E, w której stosowane są jednomiejscowe bolidy o napędzie elektrycznym. Obecnie rozgrywany jest drugi sezon tych wyścigów, a pierwszym Mistrzem Świata tej serii został Brazylijczyk – Nelson Piquet junior, z którym Kubica ścigał się w przeszłości w Formule 1.
