Jeremy Sochan spędził na boisku 29 minut w meczu San Antonio Spurs z Toronto Raptors. Ostatniego meczu polski zawodnik nie będzie jednak dobrze wspominał. Jego drużyna przegrała po dogrywce Toronto Raptors 116:123.
Spurs wypuścili zwycięstwo z rąk w czwartej kwarcie meczu
Sam Sochan też nie zaliczył zbyt dobrego spotkania. Polak w przeciągu prawie pół godziny zdobył tylko cztery punkty. Oprócz tego zawodnik San Antonio Spurs miał też cztery zbiórki, pięć asyst i trzy przechwyty. Najwięcej punktów dla Spurs zdobył Keldon Johnso
Porażka drużyny prowadzonej przez Gregga Popovicha jest o tyle niespodzianką, że przed czwartą kwartą jego podopieczni prowadzili jeszcze różnicą 15 punktów. Wtedy jednak Raptors trafili cztery rzuty z dystansu, a następnie doprowadzili do wyrównania. W doliczonym czasie gry gospodarze całkowicie się pogubili i ostatecznie przegrali 116:123.
– To dopiero pięć czy sześć spotkań. Nie będzie Chrisem Paulem w sześć meczów. Dużo się uczy i podejmuje to wyzwanie. Każdy mecz to dla niego nauka po obu stronach parkietu – przyznał po meczu trener Popovich zapytany o występ Sochana na pozycji rozgrywającego.
.@Tre3Jones adds 2 more‼️ pic.twitter.com/kjx9w1HfL3
— San Antonio Spurs (@spurs) November 5, 2023
Najbliższe mecze z udziałem San Antonio Spurs w NBA:
● 6/7 listopada: San Antonio Spurs – Indiana Pacers, godz. 01:00
● 8/9 listopada: New York Knicks – San Antonio Spurs, godz. 01:30
● 10/11 listopada: San Antonio Spurs – Minnesota Timberwolves, godz. 02:00
● 12/13 listopada: San Antonio Spurs – Miami Heat, godz. 01:00