Nowa edycja rozgrywek siatkarskiej ekstraklasy powoli się zbliża. Dwa kolejne zespoły, oprócz Aluron Virtu CMC Zawiercie,będą występować w sezonie 2019/2020 pod nieco zmienioną nazwą.
Mistrzowie Polski podejdą do nowego sezonu pod nazwą Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
– Nowa nazwa pomoże nam w świadczeniu jak najlepszej reklamy, którą gwarantujemy sponsorowi głównemu – Grupie Azoty ZAK S.A. Nazwa ma podkreślić tożsamość klubu ułatwiając fanom oraz partnerom identyfikację Grupy Azoty z drużyną. Drugim członem nazwy pozostaje miasto Kędzierzyn-Koźle – partner mistrzów Polski – podkreśla Prezes Klubu, Sebastian Świderski.
– Rozszerzenie nazwy klubu o nazwę sponsora głównego to nowy trend, który został wprowadzony w Grupie Azoty. Przypomnijmy, że wcześniej nazwę zmieniły kluby żeńskiej piłki siatkowej: Grupa Azoty Chemik Police i Grupa Azoty PWSZ Tarnów – wyjaśnia Sławomir Lipkowski prezes zarządu Grupy Azoty ZAK S.A. – Ma to znaczące przełożenie na raporty marketingowe. Promocja poprzez klub zapewnia nam wzmacnianie rozpoznawalności marki i pozytywne utrwalenie wizerunku Grupy Azoty.
Nowa nazwa obowiązywać będzie jedynie tylko w rozgrywkach PlusLigi. Ze względu na przepisy europejskiej federacji (CEV), w rozgrywkach pucharowych, w wypadku kędzierzynian, Lidze Mistrzów, zespół będzie występował ze “starą” nazwą.
Zmiany zaszły również w Radomiu. Wraz z przybyciem nowego sponsora tytularnego zespół zmienił nazwę na Cerrad Enea Czarni Radom. Tego samego dnia firma Cerrad ogłosiła, że zostaje z Klubem na kolejne lata.
– Mam nadzieję, że w tym sezonie będziemy twardzi jak płytki Cerradu i energetyczni jak firma Enea – zażartował na konferencji prasowej Prezes Klubu, Wojciech Stępień.
Umowa z Eneą obowiązywać będzie na cały sezon, włącznie z fazą play-off.
– Mamy taką wolę, żeby zawierać dłuższe umowy, ale wewnątrzkorporacyjne zasady nam to uniemożliwiają. W naszej grupie kapitałowej to standard, że po zakończeniu sezonu badana jest efektywność sponsoringu i wtedy to dla nas wskazówka, w jakim zakresie powinniśmy dalej kontynuować współpracę. Mam nadzieję, że to będą wartości, które będą jeszcze większe niż w tym sezonie. Nie mogę powiedzieć jednak, jaka jest wysokość sponsoringu – oznajmił Jan Mazurkiewicz, wiceprezes zarządu Enea Wytwarzanie ds. korporacyjnych.
