W zaległym spotkaniu pierwszej kolejki Energa Basket Ligi Kobiet Wisła Kraków pokonuje Ślęzę Wrocław. W ekipie z Grodu Kraka brylowała Krystal Vaughn zdobywczyni 23 oczek.
Samo spotkanie zaczęło się od prowadzenia 9:3 krakowianek w w piątej minucie, które wrocławianki zniwelowały dwoma celnymi trójkami co jednak zajęło przyjezdnym ponad 2,5 minuty. W drugiej odsłonie przez blisko siedem minut przewaga wiślaczek oscylowała w przedziale od trzech do pięciu oczek. Trafiona trójka Wells i celne osobiste Vaughn sprawiły iż gospodynie zaczęły odskakiwać przyjezdnym. Dzięki wspomnaniej dwójce amerykanek Wisła porwadziła po dwóch kwartach dziewięcioma oczkami.
W trzeciej kwarcie wrocławianki próbowały odrabiać strarty. Jednak na chwilę krakowski zespół wyszedł nawet na jedenaście (45:34) punktów. Jednak powoli wrocławianki zaczęły odrabiać straty. Drugą część tej odsłony Ślęza wygrała 7 do 15….
W czwartej kwarcie Ślęza kontynuowała skuteczną grę. Wrocławianki prowadziły w 33 minucie 56:60. W tym momencie Wisła w osobach Kadri Ann-Lass, a zwłaszcza Vaughn i Trzeciak odpowiadać rywalkom. Te dwie ostatnie w końcówce wykorzystywały swoje rzuty wolne.
Amerykanka zakończyła mecz z 23 punktami, 9 zbiórkami i 3 asystami oraz dwoma przechwytami na koncie. 15 punktów i 6 asyst dodała do tego Chloe Wells. W zespole z Wrocławia wyróżniała się Cierra Burdick z 18 punktami, 13 zbiórkami i 4 asystami.
WISŁA KRAKÓW – 1KS ŚLĘZA WROCŁAW 71:69 (15:14, 22:14, 15:21, 19:20)
