W spotkaniu 12. kolejki PlusLigi Asseco Resovia Rzeszów podejmowała w hali Podpromie ONICO Warszawę. Stołeczni siatkarze po raz kolejny rozegrali fantastyczne spotkanie i pokonali drużynę z Podkarpacia 3:0.
Spotkanie zaczęło się od wyrównanej walki punkt za punkt (4:4). Rzeszowianom udało się uciec na trzypunktową przewagę (7:4), i przyjezdnym nie udało się jej zniwelować (11:7). Warszawianie psuli niesamowicie dużo zagrywek, co znacznie przeszkadzało im w prowadzeniu spokojnej gry (14:11). Wkrótce i gospodarze zaczęli coraz częściej mieć problemy w tym elemencie. Wkrótce zawodnicy ONICO, po raz pierwszy w tym spotkaniu wyszli na prowadzenie (17:18), a w końcówce jeszcze je powiększyli (19:22). Po fatalnym przyjęciu Bartosza Kwolka na tablicy wyników wyświetlił się remis (23:23). To zapowiadało bardzo nerwową końcówkę seta. Odsłonę zakończył efektowny blok na Jakubie Jaroszu w wykonaniu Wojciecha Włodarczyka i Jana Nowakowskiego (23:25).
Podobnie jak w poprzedniej odsłonie, zespoły zaczęły wyrównanie (4:4). Tym razem jednak na prowadzenie jako pierwsi zaczęli wysuwać się siatkarze z Warszawy (4:6). Niestety, nie mogli cieszyć się nim zbyt długo, rzeszowianie momentalne doprowadzili do kolejnego remisu (9:9). Zespoły szły łeb w łeb (14:14). Gdy set wchodził w decydującą partię, goście zaczęli odzyskiwać kontrolę nad przebiegiem spotkania (17:20). Wielki udział miały w tym zagrywki Sharone’a Vernone’a-Evansa. Swoją „cegiełkę” dołożył również Antoine Brizard (20:23). ONICO Warszawa szybko zakończyła partię na swoją korzyść, triumfując 25:23.
Warszawianie rozpoczęli trzecią partię z wysokiego „C” (0:3), jednak gospodarze szybko dogonili wynik (4:5). Niestety, nie udało im się przejąć inicjatywy, podopieczni Stephene’a Antigi bardzo momentalnie wrócili na prowadzenie (8:12). Przyjezdni grali jak natchnieni, nie przeszkadzały im atomowe zagrywki Jarosza (9:15). Wszystko wskazywało na to, ze jeżeli stołeczni zawodnicy nie zaczną nagle popełniać błędów seriami, to trzecia odsłona, jak i całe spotkanie padnie ich łupem (13:19). Gospodarze zaczęli się gubić coraz bardziej i popełniali banalne błędy w obronie (15:23). Mecz zakończył atak ze środka Nowakowskiego (17:15).
Asseco Resovia Rzeszów – ONICO Warszawa 0:3 (23:25, 23:25, 17:25)
MVP: Antoine Brizard
Asseco Resovia Rzeszów: Kędzierski, Lemański, Tichacek, Depowski, Jarosz, Krastins, Rossard, Shoeps, Śliwka, Perłowski, Możdżonek, Dryja, Olejnik, Rusek, Masłowski
ONICO Warszawa: Kowalczyk, Kwolek, Vernon-Evans, Brizard, Wrona, Samica, Warda, Firlej, Gjorgiew, Nowakowski, Włodarczyk, Gruszczyński, Wojtaszek