Drużyny Impelu Wrocław i BKS-u Aluprofu Bielsko-Biała rozegrały dzisiaj drugi mecz w ramach fazy play-off ORLEN Ligi. W pierwszym spotkaniu bardzo pewnie triumfowały bielszczanki. Wrocławianki, żeby utrzymać się w walce o medale, musiały wygrać dzisiejszy mecz. Ta sztuka udała im się, bowiem tym razem to one pokonały rywalki w trzech setach.
Drużyna przyjezdna dosyć pewnie rozpoczęła spotkanie. Bielszczanki wygrywały 6:4, jednak w ich grze nastąpił zastój, dzięki któremu rywalkom udało się odwrócić wynik. Wrocławianki grały koncertowo i na drugiej przerwie technicznej prowadziły 16:10. Wysoka przewagę utrzymały do końca seta, w którym rozbiły rywalki 25:15.
W drugiej partii przydarzyła się identyczna sytuacja z pierwszego seta, gdy siatkarki BKS-u wygrywały 6:4, a potem utraciły prowadzenie. Zawodniczki Impelu konsekwentnie budowały swoja przewagę, a podopieczne Leszka Rusa były bezradne wobec ich poczynań. Bielszczankom co prawda udało się zniwelować różnicę punktową do jednego oczka, jednak ostatecznie set i tak padł łupem gospodyń.
Również w trzeciej partii wrocławianki były zdecydowanie “na fali”. Były nie do zatrzymania w ataku a zawodniczki z Bielska-Białej popełniały sporo błędów. Gospodynie prowadziły już 18:10 i widać było, że pewnie zmierzają do wygranej w całym meczu. Bielszczankom nie udało się już odrobić chociażby części strat i uległy rywalkom 17:25, a w całym meczu 0:3.
MVP: Mira Topić
Impel Wrocław – BKS Aluprof Bielsko-Biała 3:0 (25:15, 25:19, 25:17)
