Atakujący Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn Koźle, Łukasz Kaczmarek, w tym sezonie jest nękany kontuzjami. Wcześniejsza absencja zawodnika spowodowana była powikłaniami pogrypowymi. Po powrocie, na treningu poprzedzającym mecz z Resovią atakujący doznał kontuzji.
Po powrocie do zdrowia Kaczmarek dołączył do treningów swojej drużyny. Podczas meczów z PGE Skrą Bełchatów i VfB Friedrchshafen pełnił rolę zmiennika. Podczas piątkowego treningu atakujący złamał piątą kość śródstopia lewej stopy. W najbliższym czasie zawodnika czeka operacja.
– Bardzo nam przykro, że taki pech prześladuje Łukasza. Jest naszym podstawowym atakującym, niestety kontuzja, która się przytrafiła pozbawiła go szansy zaprezentowania się w spotkaniu z Resovią Rzeszów i kolejnych meczach. W najbliższym tygodniu Łukasza czeka zabieg operacyjny. Liczymy, że będzie z nami i do końca sezonu wróci, nawet jeżeli nie w 100% to w jakimś stopniu. Na pewno jednak nie będziemy się spieszyć, ani robić nic na siłę. Szkoda, że przytrafiło się to w takim momencie, ale zdrowie jest najważniejsze i tego mu życzymy. Niech wraca do pełni sprawności – mówi Sebastian Świderski, prezes ZAKSA S.A.
Źródła: informacja prasowa Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, zaksa.pl/ZAKSATV.