Anita Włodarczyk z rekordem mistrzostw zakończyła konkurs rzutu młotem podczas lekkoatletycznych MŚ w Pekinie! Polka mistrzynią świata została po raz drugi w karierze i wyprzedziła drugą Chinkę Wenxiu Zhang (76,33) o ponad 4,5 metra! Podium uzupełniła Francuzka Alexandra Tavernier (74,02).
Polka konkurs otwarła dobrze, ale dość spokojnie, gdyż 74,40 metra nie robiło jeszcze ogromnego wrażenia na rywalkach. Kolejne próby rekordzistki świata były już wręcz gromiące. Każdy z następnych rezultatów dałby jej złoto z wyraźną przewagą, począwszy od 78,52 i 80,27, do 80,85 i 79,31.
Najlepszy wynik warszawianki 80,85 m oprócz drugiego wyniku w karierze Włodarczyk, jest także rekordem mistrzostw świata, który do dziś należał do Rosjanki Tatiany Łysenko (78,80 m), ustanowiony w 2013 roku w Moskwie.
Włodarczyk już przed rozpoczęciem mistrzostw była największą faworytką do wygrania swojej konkurencji na czempionacie w stolicy Chińskiej Republiki Ludowej. Z początkiem sierpnia, Polka ustanowiła w nadmorskim Cetniewie rekord świata – 81,08 m i stała się pierwszą kobietą, która przerzuciła magiczną granicę 80 metrów.
Wielką porażkę w dzisiejszym konkursie poniosła odwieczna rywalka Włodarczyk – Betty Heidler. Niemka w najlepszej swej próbie uzyskała 72,56 m i zajęła 7. miejsce. Przypomnijmy, że w finałowym konkursie rzutu młotem nie zobaczyliśmy dwóch pozostałych Polek: Joanny Fiodorow i Malwiny Kopron. Obie lekkoatletki swój udział w czempionacie zakończyły na eliminacjach.
To już szósty medal polskich sportowców na tegorocznych mistrzostwach w Pekinie. Polacy zdominowali konkurencję rzutu młotem, gdyż złoto obok Włodarczyk wywalczył Paweł Fajdek, a brąz Wojciech Nowicki. Srebro na 800 metrów dołożył Adam Kszczot, a dwa kolejne brązy w skoku o tyczce Piotr Lisek i Paweł Wojciechowski.
