Sensacyjnym mistrzem świata w skoku o tyczce podczas lekkoatletycznych mistrzostw świata w Pekinie został Kanadyjczyk Shawnacy Barber! Na drugim stopniu podium stanie Niemiec Raphael Holzdeppe, a brąz zdobyła trójka lekkoatletów w tym dwójka biało-czerwonych – Piotr Lisek i Paweł Wojciechowski! Na najniższym stopniu podium towarzyszyć im będzie Francuz Renaud Laviellenie.
Zarówno Wojciechowski, jak i Lisek przez konkurs od samego początku szli jak burza. Lisek bezproblemowo zaliczał kolejne wysokości do 5,80, podobnie jak mistrz świata z Daegu z 2011 roku, który rywalizację zaczął nieco później, od 5,65. W początkowej fazie konkursu nieźle spisywał się także Robert Sobera, który strącił jednak 3 próby na wysokości 5,65.
Wysokość 5,80 suma summarum zaliczyła szósta skoczków i było wiadomo, że walka o medale rozegra się na wysokości 5,90. Już za pierwszym podejściem zaliczył ją Kanadyjczyk Shawnacy Barber, który był wymieniany w gronie faworytów przed rozpoczęciem dzisiejszej rywalizacji w “ptasim gnieździe” w Pekinie. W bardzo nerwowej końcówce za trzecim podejściem 5,90 przeskoczył Holzdeppe, który z Kanadyjczykiem nieskutecznie walczył o złoto za wysokości 6,00.
Trzy próby spalili z kolei Wojciechowski, Lisek i mistrz olimpijski Renaud Laviellenie, który po raz kolejny będąc wielkim faworytem nie zdobył tytułu mistrza świata, ostatniego, którego brakuje mu w bogatej zawodniczej kolekcji. Cała wspomniana trójka stanie na najniższym stopniu podium i odbierze brązowe krążki podczas jutrzejszej ceremonii dekoracyjnej.
To już trzeci i czwarty krążek Polaków na tegorocznym czempionacie w stolicy Chin. Do tej pory nasi zawodnicy wywalczyli także dwa krążki podczas wczorajszego konkursu rzutu młotem, gdzie złoto wywalczył Paweł Fajdek, a brąz Wojciech Nowicki. Dotychczasowy dorobek biało-czerwonych składa się na 6. miejsce w generalnej klasyfikacji medalowej.
