W miniony weekend miała miejsce gala UFC 273, podczas której doszło do znakomitej walki, w której udział wzięli Petr Yan oraz Aljamain Sterling. Rosjanin nie jest jednak zadowolony z werdyktu sędziów, którzy zwycięstwo przyznali Amerykaninowi.
Petr Yan i Aljamain Sterling zmierzyli się drugi raz. Pojedynek miał miejsce w Jacksonville na Florydzie. Ostatecznie po pięciu rundach wygrał Amerykanin, który dzięki temu udało mu się obronić pas mistrzowski w kategorii koguciej. Rosjanin uważa jednak, że to jemu należało się zwycięstwo.
Petr Yan twierdzi, że wygrał trzy z pięciu rund
Walka była bardzo wyrównana. Rosyjski “Funkmaster” wygrał dwie rundy, z kolei pozostałe dwie z pewnością należały do Sterlinga. Kwestią sporną pozostała więc pierwsza odsłona pojedynku, w której dwóch z trzech sędziów punktowych uznało, że lepszy był reprezentant Stanów Zjednoczonych. Yan nie może się z tym pogodzić.
— Wygrałem tę walkę. Myślę, że wygrałem pojedynek i po prostu zostałem okradziony ze zwycięstwa — powiedział Rosjanin w rozmowie z Joe Roganem.
— Chcę rewanżu. Wygrałem pierwszą, czwartą i piątą rundę. Wygrałem całą walkę. Musi być rewanż — dodał Petr Yan.
Trilogy 2023 https://t.co/YYJ87kr2HO
— Aljamain Sterling (@funkmasterMMA) April 10, 2022
Nie wiadomo, czy włodarze UFC zdecydują się na natychmiast zorganizowane trzeciego pojedynku. Kolejnym przeciwnikiem Sterlinga będzie najprawomocniej TJ Dillashaw. Mistrz kategorii koguciej nie wyklucza jednak, że do rewanżu z Yanem dojdzie w 2023 roku.
Rekordzista świata w Ultra Triathlonie zawalczy na FAME MMA 14. Poznaliśmy jego przeciwnika