W ramach 17. kolejki męskiej Superligi KS Azoty-Puławy podejmował Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. Zdecydowanym faworytem byli gospodarze, którzy są wiceliderami grupy pomarańczowej. Miejscowi kontrolowali sytuację na boisku przez całe starcie i wygrali 33:26.
Od pierwszych minut mocno w obronie grali puławianie i szybko objęli prowadzenie. Musieli sobie radzić jednak bez wykluczonego Jureckiego. Brak jednego zawodnika nie wpłynął na grę Azotów, które stopniowo odjeżdżało rywalowi (5:1). Serię miejscowych przełamał Tórz. Puławianie w pełni kontrolowali sytuację na parkiecie i o czas poprosił trener Piotrkowa. To pomogło jego graczom – trafili Kaźmierczak, Surosz i Tórz. Różnica zmniejszyła się do trzech „oczek” (9:6). Azoty zaczęły się mylić, a dwa razy nie trafił Ostroushko. Rzucali za to Jurecki oraz Seroka i gospodarze utrzymali prowadzenie do końca przerwy (15:10).
Dobrze zaczęli drugą połowę goście i zdobyli dwie bramki z rzędu. To było jednak zbyt miało, lecz po obu stronach pojawiły się pomyłki. Liderem wśród puławian stał się, debiutujący przed publicznością, Ostroushko (21:16). Piotrkowianin miały spory problem, gdyż karę dwóch minut dostał Kaźmierczak. Tempo meczu znacznie zwolniło, ale przyjezdni nadal mieli chęć na wyrównanie. Różnica nadal była spora i wynosiła siedem „oczek” (27:20). Drużyny zaczęły zdobywać bramki na przemian, a to nie poprawiało sytuacji Piotrkowianina, który ostatecznie przegrał i poniósł drugą porażkę z rzędu (33:26).
KS Azoty-Puławy – Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 33:26 (15:10)
KS Azoty-Puławy: Bogdanov, Koshovy- Orzechowski, Podsiadło, Jarosiewicz, Skrabania, Panic, Grzelak, Masłowski, Titow, Kasprzak, Jurecki, Ostroushko, Gumiński, Seroka.
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski: Procho, Schodowski – Mróz, Urbański, Kaźmierczak, Swat, Góralski, Surosz, Pyrka, Andreou, Pożarek, Achruk, Makowiejew, Tórz, Rutkowski