Udana inauguracja eliminacji do Mistrzostw Europy w wykonaniu piłkarek ręcznych! Nasze panie nie dały najmniejszych szans Finkom pokonując je 29:12.
Początek meczu był nerwowych w ykonaniu obydwu Reprezentacji. Byliśmy świadkami wielu niedokładności z obu stron. W związku z tym ciężko było Polkom odskoczyć od rywalek. Nawet więcej to one prowadziły jedną bramką. Ostatnia tego typu sytuacja miała miejsce przy stanie 4:5 później rządziła już tylko jedno drużyna. Po rzucie Kudłacz udało się nam odskoczyć na dwa trafienia (7:5). Co prawda przeciwniczki zmniejszyły przewagę do jednej bramki (7:6), ale kolejne trzy trafienia były dziełem Polek co spowodowało, że na tablicy wyników widniał rezultat 10:6. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 13:8.
Druga część gry to prawdziwy majstersztyk w wykonaniu podopiecznych Kima Rasmussena. Czy można mieć jakieś pretensje, kiedy drugą część gry wygrywa się 16:4? Trener pewnie znajdzie jakieś mankamenty, ale my kibice powinniśmy być zadowoleni. Na pewno można mieć trochę pretensji o pierwszą połowę spotkania. Powinniśmy zdecydowanie szybciej pokazać przyjezdnym miejsce w szeregu.
Polska – Finlandia 29:12 (13:8)