Do Polski zawitała jedna z bardziej prestiżowych imprez światowych współczesnej siatkówki. Chodzi mianowicie o Klubowe Mistrzostwa Świata, w których prócz mistrza Polski, ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, wystąpi również PGE Skra Bełchatów.
Klubowe Mistrzostwa Świata odbędą się w Polsce po raz pierwszy (11-17 grudnia). Na turniej składa się osiem najlepszych ekip świata, a wśród nich mistrzowie Ameryki Południowej, Europy i Azji, mistrzowie kraju gospodarza, czyli w tym przypadku ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, a także ligowi mistrzowie dwóch najlepszych krajów z rankingu FIVB. Do tego dochodzą dwie drużyny, które zyskają dziką kartę. I to właśnie dzięki tzw. dzikiej karcie w turnieju wystąpią zawodnicy PGE Skry Bełchatów, którzy dostali ofertę od FIVB. Ich mecze miałyby odbywać się w łódzkiej Atlas Arenie, natomiast grupa z mistrzem Polski rozgrywałaby w nowo zmodernizowanej hali w Opolu. Do tej pory pewny jest udział: ZAKSY Kędzierzyn-Koźle (mistrz kraju gospodarza), Zenitu Kazań (zwycięzca Ligi Mistrzów), Sada Cruzeiro Belo Horizonte (mistrz Ameryki Południowej), Sarmayeh Bank Teheran (mistrz Azji) , z Łukaszem Żygadło na rozegraniu.
W ciągu 12-tu edycji Klubowych Mistrzostw Świata ich organizacja przypadała Włochom, Katarowi, a najczęściej Brazylijczykom, którzy właśnie przez ostanie cztery lata zajmowali sie zorganizowaniem turnieju. Dwie ostatnie edycje padały łupem brazylijskiej Sada Cruzeiro Belo Horizonte. Tuż za nimi plasował się Zenit Kazań. Do tej pory żadna polska drużyna nie była w stanie odnieść zwycięstwa w tym prestiżowym turnieju. Jednak nie zabrakło ich na podium. Zdobywcy dzikiej karty, PGE Skra Bełchatów, była brązowym medalistą w 2012 roku, natomiast inny polski zespół, Jastrzębski Węgiel uplasował się tuż za włoskim Trentino Volley, rok wcześniej.
