Dziś byliśmy świadkami pierwszego finałowej starcia najlepszych drużyn w PlusLidze. W hali w Bełchatowie ekipa PGE Skry Bełchatów zmierzyła się z aktualnym mistrzem Polski ZAKSĄ Kędzierzyn Koźle. Mecz był niezwykle wyrównany, ale to gospodarze okazali się lepsi i wygrali w trzech odsłonach.
Spotkanie obie ekipy rozpoczęły od wyrównanej walki. Żadna drużyna nie mogła wyjść na większe prowadzenie (4:4, 8:8). Widowisko w pierwszej partii mogło podobać się kibicom. Gra przez całą partię była niezwykle zacięta i walka była do końca. Dopiero w końcówce seta na dwa oczka odskoczyli bełchatowianie (21:19). To wystarczyło gospodarzom na zwycięstwo w premierowej odsłonie. Ostatnia akcja seta była jeszcze weryfikowana ale ostatecznie punkt został przyznany ekipie PGE Skry.
Początek drugiego seta miał podobny przebieg do poprzedniej partii. Walka była niezwykła i zacięta. Niektóre akcje mogły się podobać, a mecz stał na dobrym poziomie. W tej odsłonie w dalszej części na dwa oczka odskoczyli mistrzowie Polski (13:15). Gospodarze pokazali że walczą do końca i doprowadzili do kolejnej bardzo emocjonującej końcówki. Więcej zimnej krwi w tych decydujących fragmentach zachowali gospodarze. Tak jak w końcówce pierwszej odsłony tak i w tym secie ostatnią akcję rozstrzygnęła weryfikacja akcji. Ostatni punkt padł po zablokowaniu Sama Deroo (25:23), a kibice w hali mogli cieszyć się z prowadzenia 2:0 w całym spotkaniu.
Trzecią partię od dwóch punktów przewagi rozpoczęli gospodarze. (8:6). Goście jednak opanowali sytuację i pokazywali że chcą przedłużyć swoje szansę w tym spotkaniu. Najpierw doprowadzili do remisu a kilka chwil po tym sami uzyskali przewagę (13:15). To nie był koniec emocji w tej partii. Wicemistrzowie Polski powrócili do pewnej i skutecznej gry oraz odzyskali wypracowaną na początku przewagę (20:18). Goście z Kędzierzyna walczyli do końca i chcieli z całych sił przedłużyć swoja szansę. O losach trzeciej odsłony decydowała gra na przewagi. Więcej pewności siebie pokazali gospodarze i zwyciężyli w całym spotkaniu 3:0.
PGE Skra Bełchatów – ZAKSA Kędzierzyn Koźle 3:0 (25:23, 25:23, 26:24)
MVP: Mariusz Wlazły
PGE Skra Bełchatów: Lisinac, Wlazły, Kłos, Bednorz, Czarnowski, Ebadipour, Łomacz, Piechocki
ZAKSA Kędzierzyn Koźle: Toniutti, Buszek, Jungiewicz, Wiśniewski, Bieniek, Torres, Semeniuk, Deroo, Szymura, Zatorski