W piątkowym meczu PGNiG Superligi Grupa Azoty Tarnów podejmowała Wybrzeże Gdańsk.
Górą byli przyjezdni, choć do przerwy to gospodarze byli na minimalnym prowadzeniu. Początek drugiej połowy również należał do tarnowian. Wykluczenie Ksawerego Gajka spowodowało, że Grupa Azoty powiększyła swoją przewagę z 17:15 na 19:16.
Pierwsze przełamanie nastąpiło po dwóch karnych wykonanych przez Kamila Adamczyka. Od tej pory inicjatywę przejęli przyjezdni, którzy wygrali 34:31.