Azoty Puławy pewnie pokonały Wybrzeże Gdańsk w rewanżowym, ćwierćfinałowym meczu fazy finałowej PGNiG Superligi. Spotkanie odbyło się w puławskiej Hali MOSiR. Pierwszą potyczkę w Trójmieście wygrali puławianie 27 – 24 i tym samym znaleźli się w komfortowej sytuacji przed środowym pojedynkiem.
Oba zespoły wyszły na parkiet skoncentrowane i zmobilizowane, głodne walki, a gdańszczanie rewanżu. Mecz lepiej rozpoczęła drużyna z Gdańska, która bardzo szybko odskoczyła na kilka oczek przewagi, tym samym odrabiając stratę z pierwszego spotkania. Po 15 minutach goście minimalnie prowadzili 2 trafieniami. 5 minut później gospodarze doprowadzili do wyrównania. Do szatni oba zespoły schodziły przy niewielkim prowadzeniu puławian 13 – 12.
Po wyrównanej I połowie kibice nadal liczyli na walkę ramie w ramie, ale gospodarze bardzo szybko odskoczyli gdańszczanom, czym zamknęli gościom drogę do półfinału rozgrywek. Szczypiorniści z Puław pewnie zmierzali po zwycięstwo, nie pozwalając gdańszczanom na rozwinięcie. W 45 minucie gry gospodarze prowadzili już 7 bramkami i niezagrożenie czekali na ostatnią syrenę. Puławianie wygrali spotkanie różnicą 6 oczek i pewnie awansowali do półfinału. Gdańszczanie ulegli w dwumeczu zawodnikom Azotów Puławy 45 – 55. W połowie maja dzisiejsi zwycięzcy zmierzą się z NMC Górnikiem Zabrze lub Vive Tauronem Kielce.
Azoty Puławy – Wybrzeże Gdańsk 28 – 21 (13 – 12)
KS Azoty-Puławy: Bogdanow, Koszowy – Petrovský, Kuchczyński, Śliwiński, Orzechowski, Łyżwa, Kubisztal, Grzelak, Masłowski, Kowalczyk, Krajewski, Prce, Sobol, Przybylski, Jurecki
Wybrzeże Gdańsk: Suchowicz, Chmieliński, Pieńczewski – Oliveira, Podobas, Skwierawski, Kornecki, Sulej, Niewrzawa, Prymlewicz, Kondratiuk, Wróbel, Abram