W ramach 26. kolejki siatkarskiej ekstraklasy, Cuprum Lubin podejmował Jastrzębski Węgiel. Gospodarze wygrali dwa pierwsze seta, jednak jastrzębianom udało się doprowadzić do tie-breaka. Piąta odsłona również należała do siatkarzy z Jastrzębia-Zdroju.
Pierwsze minuty spotkania były wyrównane (4:4), jednak niedługo potem przewagę zaczęli zdobywać gospodarze (7:5). Lubinianie bardzo czujnie grali w bloku oraz w defensywie (13:10). Nawet potężne ataki Salvadora Hidalgo Olivy nie pomogły jego zespołowi w odrobieniu strat (17:14). Przy stanie 20:15 Jason DeRocco został zmieniony przez Sebastiana Schwarza. Pomimo tego jastrzębianie musieli uznać wyższość przeciwnika w pierwszej partii (25:17).
Na początku kolejnej odsłony zespoły grały w ścisłym kontakcie, o punkt lepsi pozostawali przyjezdni (4:5). Lubinianie jednak szybko przejęli kontrolę nad setem (10:8). Kolejne wyrównanie miało miejsce przy stanie 14:14. Ponownie zaczęła się gra punkt za punkt i dopiero w samej końcówce lubinianie odzyskali prowadzenie (20:17). Bardzo dokładnie rozgrywał Michał Gorzkiewicz, który pojawił się w wyjściowej szóstce z powodu niegroźnej kontuzji Grzegorza Łomacza. Drugi set również padł łupem gospodarzy (25:22).
Podobnie jak w poprzednich setach, pierwsze minuty gry były wyrównane (3:3), tym razem jednak na prowadzenie pierwsi zaczęli wysuwać się goście (3:6). Jastrzębianie nie dali rywalom się dogonić, utrzymywali trzypunktową przewagę (8:11) i z czasem zaczęli ją powiększać (11:17). Lubinianie nie byli już tak skuteczni jak w minionych setach a i gra gości wyglądała lepiej (14:19). Podopieczni Marka Lebedewa pewnie wygrali partie, tym samym przedłużając spotkanie o co najmniej jednego seta (22:25).
Rozpędzeni poprzednią wygraną jastrzębianie rozpoczęli kolejną odsłonę z bezpieczną przewagą (3:7). Lubinianom udało się zmniejszyć straty (6:8), jednak nadal pozostawali w tyle. Jastrzębianie grali bardzo czujnie, nie dawali się nabrać na kiwki siatkarzy Cuprum Lubin (11:14). Zagrywka również była elementem, w którym mogli punktować, asem serwisowym popisał się Patryk Strzeżek (13:18). Goście wykorzystali słabszy moment gry przeciwnika i szybko doprowadzili partię do końca (21:25).
Tie-break rozpoczął się od prowadzenia lubinian (2:1), przyjezdni starali się odwrócić sytuację, jednak gra toczyła się punkt za punkt. Dopiero w końcówce jastrzębianom udało się zdobyć dwa “oczka” przewagi (9:11). Miedziowu nie dali rady dogonić przeciwników, piąty set zakończył się wynikiem 11:15.
Cuprum Lubin – Jastrzębski Węgiel 2:3 (25:17, 25:22, 22:25, 21:25, 11:15)
MVP: Patryk Strzeżek
Cuprum Lubin: Gorzkiewicz, Kaczmarek, Taht, Pupart, Bohme, Gunia, Rusek
Jastrzębski Węgiel: Kampa, Muzaj, Derocco, Oliva, Boruch, Kosok, Popiwczak