[WIDEO] Pierwsze nazwiska karty i zapowiedź KSW 43 we Wrocławiu

Aktualizacja: 12 lut 2018, 14:33
12 lut 2018, 10:37

Federacja KSW wraca do Wrocławia z kartą wypełnioną po brzegi gorącymi nazwiskami. Na KSW 43 w Hali Stulecia do klatki wejdą jeden z największych talentów polskiego MMA Damian Janikowski (2-0, 2 KO) i król nokautów Michał Andryszak (20-6, 13 KO, 6 Sub). Ten drugi powalczy o wakujący pas KSW w kategorii ciężkiej. Do pierwszej obrony pasa 14 kwietnia stanie także sensacyjny mistrz wagi półśredniej Roberto Soldić (13-2, 11 KO, 1 Sub), a jego rywalem będzie Dricus du Plessis (11-1, 3 KO, 8 Sub).

Wrocławianin Damian Janikowski po dwóch występach na KSW w innych miastach, tym razem wejdzie do klatki przed własną publicznością. Zjawiskowy zawodnik wagi średniej w debiucie na KSW 39: Colosseum zdemolował i znokautował kolanem Julio Gallegosa. Na KSW 41 w grudniu zeszłego roku brązowy medalista w zapasach w stylu klasycznym z Londynu stanął naprzeciw Antoniego Chmielewskiego, najbardziej doświadczonego zawodnika w historii polskiego MMA, i w imponującym stylu odprawił go ciosami w drugiej odsłonie.

Michał Andryszak po przerwie od startów w KSW powrócił do najlepszej organizacji MMA w Europie podczas KSW 39: Colosseum, kiedy to zastąpił w ostatniej chwili Karola Bedorfa i już w pierwszej rundzie odklepał anakondą Michała Kitę. Znany z zamiłowania do błyskawicznego kończenia pojedynków i wyjątkowo mocnego ciosu, „Longer” na KSW 41 dołożył do rekordu 19. zwycięstwo w pierwszej odsłonie. Już w 26. sekundzie 25-latek trenujący w Poznaniu posłał na deski byłego mistrza królewskiej kategorii wagowej, Fernado Rodriguesa Jr.

Roberto Soldić wszedł do KSW z olbrzymim hukiem. Młody Chorwat zastąpił na KSW 41 w grudniu kontuzjowanego Dricussa du Plessisa i skrzyżował rękawice z mistrzem, Borysem Mańkowskim. „Robocop” ruszył do ataku od początku i po fenomenalnym występie zdetronizował panującego czempiona po trzeciej rundzie pojedynku. Nazywany „Nowym Mirko Cro Copem” 23-latek w pierwszej obronie tytułu mistrza wagi półśredniej podejmie tego zawodnika, w którego miejsce wskoczył ostatnio. Nie mniej obiecujący 24-latek z RPA, Dricus du Plessis to mistrz dwóch kategorii wagowych cenionej afrykańskiej organizacji EFC. „Stillknocks” wszystkie walki w karierze wygrał przed czasem i aż ośmiokrotnie poddawał rywali. Będzie to genialny test dla cenionego stójkowicza, jakim jest Soldić.

Informacja prasowa

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA