Pierwszoligowe koszykarskie granie w stolicy

Aktualizacja: 10 sty 2016, 21:21
10 sty 2016, 17:43

Po świąteczno-noworocznej przerwie koszykarze Legii Warszawa zagrali pierwszy mecz przed własną publicznością. Rywalem stołecznego klubu był GKS Tychy. Powoli tradycją Legii robi się, że pierwszy mecz w roli gospodarza rozgrywają w hali Torwaru w której grają sporadycznie.

To spotkanie, rozgrywane w ramach siedemnastej kolejki miało duże znaczenie na układ pierwszoligowej tabeli. Przed tym spotkaniem Legia była trzecia, a GKS czwarty. Mecz obejrzało ponad 3000 kibiców, co na Warszawę jest wynikiem bardzo dobrym. Nawet zdobywająca brązowe medale (w ekstraklasie) Polonia przed ponad dekadą miała wielokrotnie problemy z zbliżoną frekwencją. Na trybunach hali obecny jest m.in. nowy nabytek piłkarskiej Legii Kasper Hämäläinen, który wczoraj przechodził w stolicy testy medyczne.

Legia obok Miasta Szkła Krosno i Sokoła Łańcut nie ukrywa aspiracji do awansu do koszykarskiej ekstraklasy w tym roku. Ważnym wzmocnieniem warszawskiego klubu w tym tygodniu występujący jeszcze w ostatniej kolejce TBL w Anwilu Włocławek Grzegorz Kukiełka.

Pierwsza kwarta rozpoczęła się od wymiany kosz za kosz. Przodowali w niej Cezary Trybański (Legia) i Wojciech Barycz (Tychy). Ten ostatni grający jako center w niespełna pięć minut trafił trzy trójki, a Trybański uzbierał osiem oczek. Wspomniany Kukiełka pojawił się na boisku na ostatnie kilkanaście sekund pierwszej kwarty i niemalże równo z końcową syreną trafia trójkę.

Drugą odsłonę lepiej rozpoczyna drużyna z Tych. W niespełna pięć minut z dwunastopunktowej przewagi pozostają tylko trzy, a po kilkudziesięciu sekundach na tablicy widniał wynik 50:50. Jednak koszykarze Legii szybko się obudzili i drugą część trzeciej kwarty wygrali w stosunku 15:2.

W ostatniej odsłonie Legia już spokojnie kontrolowała przebieg spotkania a po jednej z kontr prowadziła nawet 78:58. Stołeczny klub dzięki wygranej pewnie teraz zajmuję trzecie miejsce w tabeli nie tracąc większej straty do dwóch najgroźniejszych rywali do awansu.

Na niespełna 28 sekund do końca meczu kibice Legii odpalili w hali około dziesięciu rac.

LEGIA WARSZAWA – GKS TYCHY 80:68 (27:17, 19:17, 19:18, 15:16)

Inne wyniki I ligi siedemnastej kolejki:

Rosa Radom – Sokół Łańcut 58:69
Doral Nysa Kłodzko-Miasto Szkła Krosno 61:104
Pogoń Prudnik-Spójnia Stargard Szcz. 65:61
AZS AWF Katowice – SKK Siedlce 63:86
GTK Gliwice – Noteć Inowrocław 74:77
Astoria Bydgoszcz – Znicz Pruszków 91:88
Basket Poznań – Śląsk II Wrocław 84:73

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA