W najbliższym sezonie Ligi Mistrzów i Ligi Mistrzyń w piłce ręcznej zobaczymy aż trzy polskie ekipy – Barlinek Industrię Kielce, Orlen Wisłę Płock i żeński zespół MKS-u Zagłębie Lubin. Wszystko za sprawą korzystnych dla naszych drużyn przepisów EHF.
Trzy polskie kluby w Lidze Mistrzów i Lidze Mistrzyń
Piłkarze ręczni Barlinek Industrii Kielce pokazali się w tym sezonie w Europie ze znakomitej strony. Zespół prowadzony przez Tałanta Dujszebajewa dotarł do finału EHF Ligi Mistrzów, ale po raz drugi z rzędu nie był w stanie sięgnąć po trofeum. W decydującym starciu przegrał 29:30 z SC Magdeburgiem.
W kolejnym sezonie szansę na osiągnięcie jak najlepszych rezultatów będą miały aż trzy polskie kluby – Barlinek Industria Kielce i Orlen Wisła Płock, natomiast w rywalizacji kobiet udział weźmie ekipa MKS Zagłębia Lubin.
These are the 16 teams participating in the next edition of the 𝗠𝗮𝗰𝗵𝗶𝗻𝗲𝘀𝗲𝗲𝗸𝗲𝗿 𝗘𝗛𝗙 𝗖𝗵𝗮𝗺𝗽𝗶𝗼𝗻𝘀 𝗟𝗲𝗮𝗴𝘂𝗲.
The draw will take place on 27 June at ⏰ 11:00 CEST in 📍 Vienna. Teams will be drawn in two groups of eight.
Read more 📝https://t.co/dIXmIPp0n1 pic.twitter.com/bks7RJWVXw
— EHF Champions League (@ehfcl) June 20, 2023
Duża szansa dla polskich drużyn
Szansa dla aż trzech polskich ekip jest wynikiem przepisów Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej, która rozdziela tzw. dzikie karty. Obecnie europejska organizacja miała ich sześć w rozgrywkach mężczyzn i siedem w rozgrywkach kobiet. Dzięki temu do LM dostały się Orlen Wisła Płock i MKS Zagłębie Lubin.
Trzy polskie zespoły w elicie europejskiego szczypiorniaka to pierwsza taka sytuacja od sezonu 2019/20. W dwóch kolejnych sezonach jedynym polskim przedstawicielem była drużyna z Kielc, a w ostatniej edycji dołączyła do niej Orlen Wisła Płock. W żeńskich rozgrywkach nie było ani jednej polskiej ekipy.
Piękny gest Industrii Kielce. Zastrzeże miejsce zmarłego dziennikarza