Polscy skoczkowie zajęli czwarte miejsce w konkursie drużynowym w Planicy. Więcej niż o samych zawodach, zawodnicy naszej reprezentacji mówili jednak o odejściu Michala Doleżala. Piotr Żyła w bardzo krytyczny sposób skomentował decyzję Polskiego Związku Narciarskiego dotycząca nieprzedłużania umowy z czeskim trenerem.
— Szkoda słów na to, co związek odp… wyczynia. To jest naprawdę przykre, a my, zawodnicy, tak naprawdę nic nie wiemy o naszej przyszłości. Nie mamy trenera, nie mamy planów, nic — mówił zawiedziony Piotr Żyła w rozmowie ze stacją Eurosport.
— Zwolnili Michała Doleżala, ale jego system tak naprawdę był dobry. Owszem, to był słabszy sezon, ale motywacja cały czas była. Gdybyśmy nie wierzyli w naszego trenera, to końcówka sezonu nie byłaby taka udana. Już się zaczęło zazębiać, szło w dobrą stronę, to trzeba to rozd**czyć — dodał polski skoczek.
Reakcja Piotra Żyły nie może jednak dziwić. Już wczoraj Adam Małysz w rozmowie z portalem Sport.pl przyznał, że skoczkowie mają pretensje do Polskiego Związku Narciarskiego, iż ten nie przedłuży umowy z Michalem Doleżalem. Swoje niezadowolenie wyraził również Kamil Stoch, który chciałby, aby opiekun reprezentacji Polski został na swoim stanowisku.
Bardzo mocne słowa❗ Takiego Kamila chyba jeszcze nie widzieliśmy
WIDEO ?#skijumpingfamily #Planica https://t.co/rnObkmy64v
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) March 26, 2022
Polakom w sezonie 2021/2022 do rozegrania został jeszcze jeden konkurs indywidualny. Ostatnie zawody w Planicy odbędą się w niedzielę, 27 marca, o godzinie 10:00. Skoki na mamuciej skoczni będzie można oglądać na kanale Eurosport.