Ze znakomitej strony spisali się w drugim konkursie Pucharu Kontynentalnego polscy skoczkowie. Andrzej Stękała zajął trzecie miejsce, a Dawid Kubacki uplasował się lokatę niżej. Punktowało jeszcze dwóch Polaków, a zawody wygrał Norweg Tom Hilde.
Drugi dzień konkursowych skoków Pucharu Kontynentalnego w szwajcarskim Engelbergu okazał się znacznie lepszy dla biało-czerwonych. Po tym, jak w niedzielę miejsce na drugim stopniu podium zajął Dawid Kubacki, tak w poniedziałek na najniższym stopniu podium stanął Andrzej Stękała. Debiutant z Pucharu Świata po pierwszej serii zajmował 5. miejsce po skoku na odległość 127,5 m. W drugiej poprawił swój wynik o 7 metrów, co pozwoliło mu o przesunięcie się o dwie lokaty. Z kolei minimalny regres zaliczył Kubacki. Skoczek z Nowego Targu przed serią finałową zajmował 3. pozycję (131 metrów). W drugim skoku poprawił swój wynik (134 metrów), jednak wobec równie daleko skaczących rywali spadł na miejsce poza podium.
W porównaniu do pierwszego konkursu, tym razem do czołowej “30” awansował Bartłomiej Kłusek, w której zaliczył minimalny spadek o jedną pozycję z 20. na 21. miejsce (125 i 120,5 metrów). Natomiast Jakub Wolny uniknął problemów z kombinezonem i zajął 16. miejsce (123 i 129 metrów).
Bezkonkurencyjny okazał się Tom Hilde. Norweg z notą łączną 298,9 pkt. wyprzedził o 12,5 pkt. triumfatora niedzielnego konkursu Clemensa Aignera.
Do drugiej serii nie uzyskali przepustki Stanisław Biela oraz Krzysztof Miętus (34 i 35. miejsce).
