Ekipa Cerradu Czarnych Radom w trzech odsłonach pokonała bez większych kłopotów drużynę z Gdańska. Wynik tego spotkania oznacza, że gospodarze kończą fazę zasadniczą na 4 miejscu.
Początek pierwszej partii był wyrównany (8:8). Następnie trzy oczka przewagi wypracowali radomianie (12:9). Na środku siatki nie do zatrzymania był Alen Pajenk. Dopiero w końcówce Czarni Radom dzięki atakom Michała Filipa objęli prowadzenie (18:15). Podopieczni Roberta Prygla do końca kontrolowali grę (22:19). Gdańszczanie nie potrafili znaleźć żadnego skutecznego sposobu, aby zatrzymać Filipa. Co prawda w końcówce Trefl zniwelował stratę do jednego oczka 22:23, ale ostatnie słowo należało do gospodarzy.
Drugiego seta lepiej zaczęli gospodarze (4:2). Przyjezdni mieli spory problem, aby zatrzymać Tomasza Fornala. Do stanu (10:10) drużyny grały równo. Następnie na trzy oczka odskoczyli zawodnicy Cerradu Czarni Radom (13:10). Siatkarze z Trójmiasta niestety w drugiej połowie seta nie wystrzegali się prostych błędów (19:14). Gospodarze do końca utrzymali równy rytm gry i zwyciężyli (25:21). W ostatniej akcji Żaliński zatrzymał szczelnym blokiem atak Rubena Schotta.
Trzecia odsłona sobotniego meczu zaczęła się od równej gry (2:2). Po stronie gości w ataku dobrze spisywał się Schott, a gospodarzy Fornal (8:8). Od połowy seta warunki gry zaczęli dyktować radomianie (16:12). Praktycznie nie do zatrzymania był Żaliński i Pajenk. Cerrad Czarni Radom nie dał sobie wyrwać z rąk wygranej w tym meczu (20:17). Wygraną skutecznym atakiem ze środka przypieczętował Norbert Huber.
Cerrad Czarni Radom – Trefl Gdańsk 3:0 (25:23, 25:21, 25:22)
MVP: Michał Filip
Cerrad Czarni Radom: Pajenk, Ostrowski, Giger, Żaliński, Vincic, Filip, Rybicki, Huber, Zhigalov, Fornal, Kwasowski, Wasilewski, Ruciak
Trefl Gdańsk: Nowakowski, Grzyb, Janusz, Jakubiszak, Hebda, Niemiec, Mijailović, Muzaj, Schott, Mordyl, Kozłowski, Sasak,
Olenderek