Siatkarze Cerrad czarnych Radom wywiązali się z roli faworyta w spotkaniu z Treflem Gdańsk. Miejscowi nie ugrali nawet seta na własnej hali.
Spotkanie lepiej rozpoczęli goście (6:9). Przyjezdni kontrolowali przebieg pierwszej partii, ale pod koniec miejscowi doprowadzili do remisu (22:22). W końcówce skuteczniejsi okazali się radomianie i to oni zwyciężyli w premierowej odsłonie.
W drugą partię nieco lepiej weszli miejscowi (9:7). Przyjezdni szybko wrócili do skutecznej gry z pierwszej partii i to oni “wyrwali” się na prowadzenie (15:18). Przewagę utrzymali do końca i zwyciężyli także i w tym secie (20:25).
Trzeciego seta od dwóch oczek przewagi rozpoczęli gospodarze (7:5). Goście bardzo szybko się obudzili i znów sytuacja na boisku odwróciła się. Przyjezdni powrócili do przewagi (10:15) i kontrolowali przebieg partii do końca. As serwisowy Żalińskiego zakończył dość jednostronne spotkanie.
Trefl Gdańsk – Cerrad Czarni Radom 0:3 (23:25, 20:25, 18:25)
MVP: Makim Żygałow
Trefl Gdańsk: Nowakowski, Grzyb, Janusz, Jakubiszak, Hebda, Niemiec, Mijailović, Muzaj, Schott, Mordyl, Kozłowski, Sasak. Olenderek
Cerrad Czarni Radom: Pajenek, Ostrowski, Giger, Żaliński, Vincić, Filip, Rybicki, Huber, Zhigalov, Fornal, Kwasowski, Wasilewski