Siatkarze Indykpolu AZS-u Olsztyn bez straty seta pokonują w 16 kolejce PlusLigii ekipę MKS-u Będzin. Sporo walki mieliśmy tylko i wyłącznie w drugiej odsłonie, w pierwszym i trzecim secie wyraźnie górą byli przyjezdni.
Spotkanie zdecydowanie lepiej rozpoczęli goście (3:8). Olsztynianie byli w pierwszej partii nie do zatrzymania i ich przewaga z minuty na minutę wzrastała (9:18). Gospodarze nie podnieśli się ani nie dali symptomów walki. Przyjezdni pewnie zakończyli premierową odsłonę po ataku Kapelusa.
W drugiej partii na początku obserwowaliśmy wyrównaną walkę (5:5). Chwilę potem inicjatywę znów przejęli goście. Olsztynianie utrzymywali przewagę nad rywalami dość długo (8:10, 14:18). Pod sam koniec seta do walki ruszyli gospodarze. Gra będzinian mogła się naprawdę podobać. Miejscowi mieli nawet piłkę setową (26:25). Osłona była bardzo długa i wyczerpująca dla obu ekip. Ostatecznie triumf zapewnili sobie przyjezdni (36:38) i objęli prowadzenie w całym spotkaniu 2:0.
Początek trzeciej odsłony znów należał do przyjezdnych (5:8). Gospodarze wprawdzie za kilka chwil wyrównali stan rywalizacji (9:9). To jednak za kilka chwil inicjatywę przejęli olsztynianie. Przyjezdni wrócili do skuteczności i jakości gry (14:17). W tej partii w końcówce wyraźnie górą byli goście. Ekipa Indykpolu wygrała bez starty seta i zapisała trzy oczka do swojego dorobku.
MKS Będzin – Indykpol AZS Olsztyn 0:3 (14:25, 36:38, 19:25)
MVP: Miłosz Zniszczoł
MKS Będzin:T. Kowalski, Ratajczak, M. Kowalski, Kocyłowski, Grzechnik, Fornal, Peszko, Faryna, Langlois, Williams, Buchowski, Ticháček, Potera,
Indykpol AZS Olsztyn: Kańczok, Hadrava, Lux, Zniszczoł, Andringa, Kapelus, Kalinin, Pietraszko, Gil, Woicki, Warda, Urbanowicz, Maluchnik, Poręba, Sokołowski, Żurek,