PL: ONICO wywozi z Gdańska komplet punktów

7 gru 2018, 23:02

10. kolejkę PlusLigi rozpoczęliśmy meczem w gdańskiej Ergo Arenie. Miejscowy Trefl podejmował ONICO Warszawa. Gospodarzom starczyło sił na tylko jedną odsłonę, kolejne należały już do przyjezdnych.

Spotkanie lepiej rozpoczęli miejscowi (4:2). Warszawianie popełniali proste błędy, co gdańszczanie natychmiast wykorzystali (6:3). Pomimo ogromnych starań ONICO nie było w stanie odrobić strat, cały czas musieli gonić wynik (9:7). Po punkcie zdobytym bezpośrednio z zagrywki gościom udało się przejąc kontrolę nad grą (10:11). Od tamtej pory gra toczyła się punkt za punkt i dopiero gdy set zbliżał się ku końcowi gdańszczanie ponownie wyszli na prowadzenie (17:15). Tym razem nie pozwolili się dogonić i szybko doprowadzili seta do końca (20:16). Kropkę nad “i” postawił Maciej Muzaj, kończąc odsłonę efektownym atakiem bok-aut (25:20).

Drugą część spotkania rozpoczęliśmy od wyrównanej wymiany ciosów (3:3, 6:6). Drobnego urazu kolana doznał Nikola Mijailović, który do tej pory napędzał grę Trefla. Podopieczni Andrei Anastasiego rzeczywiście odczuli brak Serba, momentalnie stracili skuteczność w ataku i pogorszyło im się przyjęcie (10:14). W jego miejsce pojawił się Miłosz Hebda, który niestety nie poradził sobie z ciężarem prowadzenia gry. Warszawianie nabijali kolejne punkty na swoje konto i z każdą minutą zbliżali się do zakończenia seta na swoją korzyść (13:18). Ostatecznie podopieczni Stephane’a Antigi wygrali drugą partię 25:18.

Podobnie jak w poprzedniej partii, tego seta rozpoczęliśmy od dosyć wyrównanej walki (3:3), ale przyjezdni bardzo szybko przejęli kontrolę nad osikowymi wydarzeniami. Warszawianie fantastycznie grali blokiem, raz po raz zatrzymywali gdańską ofensywę (4:7, 10:14). Podopieczni Andrei Anastasiego mogli tylko przyglądać się jak rywale wbijają kolejne punkty w ich boisko (11:17). W końcówce trenerzy zdecydowali wprowadzić się zmiany. Swoje szanse otrzymali rezerwowi obydwu zespołów. Treflowi te rotacje nie pomogły zbyt wiele, w dalszym ciągu tracili do przeciwników sporo punktów. Przyjezdni ze stolicy wygrali gładko 25:15.

Mogło by się wydawać, że na czwartego seta zespół z Gdańska w ogóle nie wyszedł z szatni. Warszawianie dominowali od samego początku i nie pozwolili gospodarzom na odpowiedź (2:4, 4:11). W kluczowym monecie przewaga podopiecznych Stephane’a Antigi wynosiła już siedem “oczek” (7:14) i rosła z każdą akcją. Wszystko wskazywało na to, że pełna pula punktów bez większych problemów padnie łupem ONICO (8:17). Ostatnie słowo należało do Bartosza Kwolka, który zakończył spotkanie efektownym asem serwioswym (14:25).

Trefl Gdańsk – ONICO Warszawa 1:3 (25:20, 18:25, 15:25, 14:25)

MVP: Piotr Łukasik

Trefl Gdańsk: Nowakowski, Niemiec, Janusz, Schott, Mijailović, Muzaj, Olenderek

ONICO Warszawa: Brizard, Kwolek, Łukasik, Wrona, Vigrass, Araujo, Wojtaszek

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA