PL: Pierwsze zwycięstwo w sezonie Cuprum!

26 paź 2018, 19:57

W hali w Szopienicach w ramach 4 kolejki siatkarskiej PlusLigii naprzeciw siebie stanęły ekipa GKS Katowice oraz Cuprum Lubin. Lubinianie pokonali rywali w trzech odsłonach i zapisali pierwsze zwycięstwo w sezonie na swoim koncie.

Pierwszego seta od punktowego ataku rozpoczęli gospodarze. W kolejnych akcjach zespoły grały bardzo równo. Żadnej ekipie nie udało się wypracować bezpiecznej przewagi punktowej (5:5). Następnie serią dobrych zagrywek popisał się Mariusz Marcyniak, z której przyjęciem nie mogli sobie poradzić gospodarze (5:8). Lubinianie wypracowaną przewagę utrzymywali w dalszej części seta (14:11). Katowiczanie niestety nie wystrzegali się prostych błędów. Dopiero sporo spokoju w poczynania GKS wprowadziły przerwy na żądanie Piotra Gruszki. Szkoleniowiec zespołu ze Śląska zdecydował się także na zmianę atakującego i rozgrywającego. Miejsce Marcina Komendy i Karola Butryna zajął odpowiednio Maciej Fijałek oraz Bartosz Krzysiek. Dzięki temu katowiczanie najpierw doprowadzili do remisu (17:17), a następnie objęli prowadzenie 20:18. Cuprum nie poddał się i końcówka należała do gości. Zmusili rywali do prostych błędów. Ostatni punkt zdobył Wachnik (25:21).

Druga partia rozpoczęła się od równej gry obu zespołów (6:6). Nikomu przez znaczną część seta nie udało się wypracować bezpiecznej przewagi (10:10). Do końca seta drużyny grały równo, nie wystrzegając się przy tym prostych błędów. W końcówce obserwowaliśmy zacięte widowisko (19:21). Lepsi ponownie okazali się podopieczni Marcelo Fronckowiaka. W ostatniej akcji seta punktowy blok na swoim koncie zapisał Igor Grobelny.

Trzeci set zaczął się od gry punkt za punkt. Trener Piotr Gruszka podjął decyzję, że od początku za rozegranie odpowiadać będzie Fijałek (4:4). Do stanu (12:12) gra toczyła się punkt za punkt. Następnie serią dobrych zagrywek popisał się ponownie Marcyniak (12:15). Przyjęcie jego serwisu i wyprowadzenie kontry sprawiło katowiczanom sporo problemów. GKS walczył do końca. Starał się odrobić straty. Na parkiecie pojawił się także Dawid Woch (16:19). Seria kapitalnych zagrywek Butryna pozwoliła gospodarzom doprowadzić do remisu (22:22). Końcówka była bardzo zacięta (24:24). Ostatecznie więcej zimnej krwi zachowali lubinianie. W ostatniej akcji asa serwisowego na stronę GKS posłał Marcyniak 26:24.

GKS Katowice – Cuprum Lubin 0:3 (21:25, 22:25, 24:26)

MVP: Igor Grobelny

GKS Katowice: Krulicki, Butryn, Woch, Komenda, Depowski, Rousseaux, Quiroga, Fijałek, Sobala, Kohut, Sobański, Krzysiek, Mariański, Ogórek

Cuprum Lubin: Marcyniak, Toobal, Boruch, Gorzkiewicz, Patucha, Grobelny, Wachnik, Biegun, Smoliński, Yanagida, Zawalski, Ziobrowski libero:Gruszczyński, Makoś

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA