Spotkanie w Sosnowcu dobrze rozpoczęli gospodarze. To ekipa MKS-u wygrała pierwszą odsłonę, jednak kolejne trzy partie należały do gości z Rzeszowa. Dla ekipy z Podkarpacia było to pierwsze zwycięstwo w 2019 roku.
Pierwszy set lepiej rozpoczęli gospodarze (6:3). Będzinianie kontrolowali przebieg partii i utrzymywali wysokie prowadzenie (18:14). Rzeszowianie nie mogli złapać rytmu gry i przegrali premierową odsłonę (25:22).
Kolejną partię skuteczniej otworzyli tym razem rzeszowianie (4:7). Ekipa przyjezdnych poprawiła znacznie kilka elementów gry i zaczęła “górować” nad rywalami (8:16). Do końca seta zawodnicy z Rzeszowa utrzymali wysoką skuteczność i pewnie zakończyli odsłonę atakiem Smitha.
W trzecia odsłonę lepiej weszli zawodnicy z Rzeszowa (3:7). Ta odsłona była dość podobna do poprzedniej. Kontrolę na przebiegiem mieli gości i to oni zmierzali po kolejną wygraną (11:16). Set zakończył się błędem gospodarzy, bardzo wyraźnym zwycięstwem rzeszowian (15:25).
Czwarta partia na początku była dość wyrównana (3:3, 6:6). Chwile potem na prowadzenie wyszli gospodarze (13:11). Rzeszowianie jednak opanowali sytuację i wrócili do skutecznej gry z poprzednich odsłon (21:22). W końcówce mieliśmy sporo walki, jednak ostatecznie z podniesionymi głowami ten mecz mogli opuścić zawodnicy Asseco Resovii Rzeszów (23:25).
MKS Będzin – Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (25:22, 15:25, 15:25, 23:25)
MVP: Thibault Rossard
MKS Będzin: Kowalski T., Ratajczak, Kowalski M., Kocyłowski, Grzechnik. Fornal, Peszko, Faryna, Langlois, Williams, Buchowski, Tichacek, Potera,
Asseco Resovia Rzeszów: Kozub, Shoji, Lemański, Drzazga, Jarosz, Schulz, Rossard, Szerszeń, Olejnik. Perłowski, Buszek, Mika, Możdżonek, Dryja, Wilkowski, Smith, Krzystanek, Perry, Masłowski