W meczu pomiędzy PGE Skrą Bełchatów a BKS-em Visłą Bydgoszcz odbyło się bez niespodzianki. Gospodarze stawiani za faworyta pokonali w trzech odsłonach niżej notowanego rywala.
Spotkanie lepiej rozpoczęli goście z Bydgoszczy (4:7). Goście utrzymywali wysoki poziom gry i utrzymywali przewagę (8:12). Bełchatowianie nie mogli złapać własnego rytmu gry, mimo że interweniował trener Gogol, miejscowi prezentowali się poniżej oczekiwań. Wynik na tablicy (15:19) nie zachęcał do gry zawodników z Bełchatowa. Jednak miejscowi obudzili się i poderwali do walki w końcówce partii (19:20). Walka w decydującym fragmencie premierowej odsłony była zacięta, jednak na swoją korzyść rozstrzygnęli ją zawodnicy Skry. Set zakończył skutecznym atakiem Wlazły (25:23).
W drugi set zdecydowanie skuteczniej weszli miejscowi. Zawodnicy Skry nie przespali początku seta i od pierwszych chwil górowali nad przeciwnikiem (5:2). Goście próbowali walczyć, jednak gospodarze prowadzili równą i skuteczną grę (10:6). Po dwóch skutecznych atakach Skry, prowadzenie podopiecznych trenera Gogola zwiększało się (14:7). Bydgoszczanie nie mogli za wiele zrobić, bełchatowianie grali znacznie lepiej niż w pierwszej odsłonie. W końcówce partii zaliczka gospodarzy sięgnęła dziewięciu oczek (21:12). To odebrało ochotę do gry gościom. Odsłonę zakończył błąd na zagrywce BKS-u.
Początek trzeciej odsłony znów należał do gości (2:5). Bełchatowianie po kilku akcjach pobudzili się do gry i wyrównali stan seta (8:8). W środkowej części seta znów na prowadzeniu byli bydgoszczanie. Po skutecznej akcji Sterna przyjezdni mieli na swoim koncie dwa oczka zaliczki (12:14). Za kilka chwil znów na tablicy pojawił nam się remis (15:15). Po skutecznych zagrywkach Orczyka miejscowi zdołali odskoczyć na trzy punkty (18:15). Zawodnicy BKS-u nie dali tak łatwo za wygraną i ruszyli do odrabiania strat. Po chwili gry znów stan seta był remisowy (20:20). Przy stanie (24:22) piłkę meczową wywalczyli bełchatowianie. Mecz zakończył atak Ebadipoura z szóstej strefy (25:23).
PGE Skra Bełchatów – BKS Visła Bydgoszcz 3:0 (25:23, 25:16, 25:23)
MVP: Norbert Huber
PGE Skra Bełchatów: Droszyński, Wlazły, Kłos, Kochanowski, Katić, Ebadipour, Szalpuk, Łomacz, Orczyk, Petković, Filipek, Antosiewicz, Huber, Piechocki,
BKS Visła Bydgoszcz: Gałązka, Woch, Stern, Lipiński, Gryc, Kalembka, Quiroga, Gil, Urbanowicz, Peszko, Cieślik, Szymura