Siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle zagrają o mistrzostwo Polski. W decydującym, trzecim półfinałowym starciu PlusLigi z Aluronem Virtu Wartą Zawiercie podopieczni Andrei Gardiniego pokonali przeciwników 3:1. Tym samym kędzierzynianie po raz czwarty z rzędu zagrają o mistrzostwo Polski.
Spotkanie od dwóch oczek przewagi rozpoczęli miejscowi (6:4). Goście prawie od razu ruszyli do walki i szybko wrócili do wyrównanej gry (7:7). Po dwóch kapitalnych zagraniach Sama Deroo i błędzie własnym to znów gospodarze odskoczyli rywalom (13:10). To jednak nie był koniec walki, Jurajscy Rycerze doprowadzili do bardzo interesującej końcówki. W decydujących fragmentach seta goście tracili do kędzierzynian tylko punkt (22:21). Te ostatnie akcje padły ostatecznie łupem podopiecznych trenera Gardiniego (25:22).
Drugą partię z wysokiego „C” otworzyli zawodnicy klubu z Zawiercia. Goście szybko na początku zdobyli pokaźną zaliczkę (2:7). Wydawało się że przyjezdni mają cały set pod kontrolę. Podopieczni trenera Lebedewa odskoczyli w dalszej części partii już na pięć oczek (10:15). W tej chwili znakomitą serią zagrywek popisał się Szymura. Nim się obejrzeliśmy na tablicy widniał już remis (16:16). Wiedzieliśmy że do końca odsłony walki nie zabraknie. Tym razem w decydującym fragmencie lepiej wypadli Zawiercianie i to oni zwyciężyli (21:25) w secie i doprowadzili do remisu w meczu.
Początek kolejnego seta należał do ekipy ZAKSY (4:1). Wicemistrzowie Polski chcieli udowodnić już od pierwszych piłek, że ten poprzedni set nie był najlepszy w ich wykonaniu. Goście akcja po akcji odrabiali starty i mieli już tylko jedno oczko straty (9:8). To dawało kibicom klubu z Zawiercie duże nadzieję. Chwilę potem gospodarze wzięli sprawy w swoje ręce i budowali przewagę (15:10). Miejscowi świetnie prezentowali się w ataku oraz dobrze stawiali blok. W końcówce partii kędzierzynianie uzyskali dość pewne prowadzenie (19:12). Tej przewagi ekipa Aluronu nie zdołała już odrobić. Miejscowi pewnie zakończyli odsłonę po błędzie w zagrywce rywali (25:17).
W czwartej odsłonie na początku to goście zdobyli dwa oczka przewagi (4:6). Wicemistrzowie Polski zdołali szybko wrócić do własnej gry i po kilku akcjach najpierw doprowadzili do remisu, a chwilę potem sami zdobyli prowadzenie (14:12). Goście oczywiście nie zamierzali odpuścić i do końca walczyli ze wszystkich swoich sił. Wiedzieliśmy, że końcówka tej partii będzie niezwykle ciekawa i pełna emocji, wynik jednak stawiał w lepszej sytuacji ekipę ZAKSY (21:19). Kiwka Rafała Szymury w samej końcówce dała gospodarzom piłkę meczową, ale zawiercianie zdołali się obronić. Ostatnia akcją meczu była błędna zagrywka podopiecznych trenera Lebedewa (25:22)
ZAKSA Kędzierzyn Koźle – Aluron Virtu Warta Zawiercie 3:1 (25:22, 21:25, 25:17)
MVP: Sam Deroo
ZAKSA Kędzierzyn Koźle: Kaczmarek, Walawender, Stępień, Shaw, Toniutti, Jungiewicz, Wiśniewski, Bieniek, Śliwka, Koppers, R. Szymura, Wójtowicz, Deroo, Kalembka, Sacharewicz, Walczak Zatorski
Aluron Virtu Warta Zawiercie: Waliński, Dosanjh, Swodczyk, Rejno, Żuk, Malinowski, Achrem, Ferreira, Gawryszewski, Kania, Bociek, Semeniuk, Masny, Koga