W 3 kolejce Plus Ligi Cuprum Lubin pokonuje 3:2 po emocjonującym spotkaniu dziewięciokrotnego mistrza Polski, PGE Skrę Bełchatów. MVP spotkania został wybrany Jakub Ziobrowski.
Początek pierwszego seta zdecydowanie należał do drużyny przyjezdnych (2:6). Trener Gogol od razu prosi o czas. Po czasie na żądanie trenera Skry zbyt wiele się nie zmieniło, goście grali znakomicie, prowadząc różnicą dziesięciu punktów (6:16). Pierwszego seta zdecydowanie wygrywa drużyna z Lubina (14:25).
Drugi set z wielkim animuszem rozpoczeli gospodarze spotkania (8:3). Po czasie o który poprosił szkoleniowiec Cuprum, asem serwisowym popisał się atakujący Skry Bełchatów Dusan Petković. Pierwsza faza drugiego seta nie układa się pomyśli zespołu z Lubina, gospodarze na drugim “timeout” prowadzą (11:4). Dwa czasy nie przyniosły zamierzonego efektu, dlatego trener Fronckowiak rozpoczął rotowanie w zespole. Drugi set zakończył się zwycięstwem zespołu z Bełchatowa (25:16), który tym samym wyrównał wynik spotkania.
Trzecia partia rozpoczęła się od wyrównanej gry obu zespołów. Skrze udało się objąć dwupunktowe prowadzenie dzięki dobrej reakcji bloku (11:9). Bełchatowski klub długo nie utrzymał prowadzenia, gdyż Cuprum udało się doprowadzić do remisu (11:11). Później zespoły grały punkt za punkt, dzięki dobrej grze klubu z Lubina udało się im wyjść na czteropunktowe prowadzenie (16:20). W końcówce oba zespoły walczyły o każdą piłkę, jednak lepszy okazał się Cuprum Lubin (20:25).
Czwarty set od przewagi rozpoczęli siatkarze Cuprum, ale bardzo szybko gospodarze się przebudzili i wyszli na prowadzenie (6:4). Po serii udanych zagrań, przyjezdni doprowadzili do remisu (14:14). Szkoleniowiec Skry, Michał Mieszko Gogol zmienił Artura Szalpuka, za którego wszedł Milan Katić. Środkowy Maksim Morozau trafia zagrywką Ebadipoura przy linii bocznej boiska (17:17). Emocjonująca końcówka czwartej partii w hali Energia w Bełchatowie (23:23). Siatkarze Skry Bełchatów blokują Jakuba Ziobrowskiego na lewym skrzydle i doprowadzają do tie-breaka (25:23).
Tie-breaka rozpoczęli siatkarze z Lubina od błędu na zagrywce. Ogromne zamieszanie po challengu przy stanie (1:2). Myli się w ataku Dusan Petković, Cuprum prowadzi (3:5). Lubinianie prowadzą przed zmianą stron (5:8). Bełchatowianie doprowadzają do remisu, bardzo dobra obrona Ebadipoura, akcję skończył Dusan Petković (9:9). As serwisowy kończy spotkanie w Bełchatowie (12:15).
PGE Skra Bełchatów – Cuprum Lubin 2:3 (14:25, 25:16, 20:25, 25:23, 12:15)
PGE Skra: Kłos (9), Ebadipour (9), Szalpuk (10), Łomacz (1), Petković (26), Huber (13), Milczarek (libero) oraz Droszyński, Wlazły (1) i Katić
Cuprum:Lipiński (15), Ziobrowski (25), Dvoranen (12), Smoliński (9), Tavares (1), Moroau (7), Gruszczyński (libero) oraz Biegun (1), Maruszczyk (11) i Zawalski
MVP: Jakub Ziobrowski