W 22. kolejce Plus Ligi po bardzo emocjonującym spotkaniu PGE Skra Bełchatów pokonała Aluron Virtu Warta Zawiercie 3:2
Początek pierwszego seta zdecydowanie należał dla przyjezdnych prowadzili oni 0:4. Pierwszy punkt dla Skry zdobył Jakub Kochanowski. W kolejnych fazie meczu klub z Zawiercia zdecydowanie dominował i wygrywał różnicą ośmiu punktów (11:19). Seta atakiem z prawego skrzydła po prostej zakończył przyjmujący Marcin Waliński. Pierwsza partia dla Zawiercia (15:25).
Druga partia również rozpoczęła się niezbyt dobrze dla Bełchatowian, gdyż przegrywali oni (1:5). W kolejnych akcjach klub z Zawiercia odskakiwał mistrzom Polski. Coraz lepsza gra Skry pozwoliła im pod koniec seta zbliżyć się do Aluronu na jeden punkt (19:20). Po dwóch udanych atakach Estończyka Renee Teppana, Skra zbliżyła się na jeden punkt do swoich rywali (23:24). W tym momencie Mark Lebedew poprosił o czas. Po timeoucie Waliński zakończył seta ładnym atakiem z lewej flanki.
Od początku 3 seta to “żółto-czarni” zaczeli z większym animuszem. Gra jednak toczyła się punkt za punkt (9:9). W dalszej fazie seta coraz lepiej grała Skra i po dobrym ataku Teppana oraz asie prowadzili (15:12). W siatkę wpadał przyjmujący Skry Bełchatów Milan Katić (16:14). Znakomity atak z piłki sytuacyjnej przyjmującego Aluronu Macieja Wilińskiego i przyjezdni tracą już tylko punkt (19:18). Mamy remis w końcówce po ataku Milada Ebadipoura w aut. Ostatnią punkt w secie zdobył Karol Kłos (25:23). Będziemy oglądali 4 seta.
Mistrzowie Polski po wygraniu trzeciego seta powstali niczym feniks z popiołów. Od początku 4 partii dominowali i grali bardzo konsekwentnie. Bardzo dobrze grali przyjmujący gospodarzy oraz atakujący. Pod koniec prowadzili największą przewagą punktową w tym spotkaniu (17:8). Po nieudanej zagrywce siatkarza Aluronu, “źółto- zieloni” prowadzieli (20:13). Kapitalny blok Karola Kłosa kończy 4 seta, wygranego 25:16! Przed nami tie-break.
Początek tie-breaka należał dla Skry Bełchatów, która prowadziła (4:1). Dobry początek klubu z centralnej Polski przerwał Marcin Kania, a po chwili mieliśmy już remis (4:4). Skuteczny blok bełchatowian (8:6) i mamy zmianę stron boiska. W bardzo ważnym momencie nieudane przyjęcie zawodników Skry i skuteczny atak Kanii z przechodzącej piłki (9:10). Udany atak Milada Ebadipoura, blok-aut (10:11). Milan Katić kończy spotkanie (15:13) !!!!
PGE SKRA Bełchatów – Aluron Virtu Warta Zawiercie 3:2 (15:25, 23:25, 25:23, 25:16, 15:13)
MVP:Jakub Kochanowski
PGE Skra: Teppan (15), Kłos (15), Katić (12), Łomacz (3), Kochanowski (12), Ebadipour (14), Piechocki (libero) oraz Fiel Rodriguez, Orczyk (2), Droszyński
Aluron Virtu: Waliński (21), Malinowski (16), Gawryszewski (5), Ferreira (13), Masny (1), Kania (11), Koga (libero) oraz Dosanjh, Swodczyk (1), Żuk, Bociek (1), Semeniuk (1)