W kolejnym meczu 16. kolejki PlusLigi BBTS Bielsko-Biała podejmował u siebie AZS Olsztyn. Podopieczni Piotra Gruszki bardzo pewnie pokonali gości 3:0.
Już od początku pierwszego seta bielszczanie okazywali swoją wyższość nad rywalem. Siatkarze AZS-u mieli spore problemy z przyjęciem zagrywek, co przekładało się na niemożność skończenia ataku. Obraz gry nie uległ zmianie aż do końca seta, którego wygrali gospodarze 25:16.
W drugim secie olsztynianom udało się przełamać kryzys, który towarzyszył ich drużynie w poprzedniej partii. Siatkarze grali punkt za punkt, a żaden z zespołów nie odpuszczał. W końcówce więcej zimnej krwi zachowali bielszczanie i to oni pokonali gości 28:26.
W trzecim secie podopieczni Piotra Gruszka ponownie okazywali się lepsi. Wtedy na zmiany zdecydował się szkoleniowiec z Olsztyna i było to dobre posunięcie, bowiem gościom udało się wyrównać wynik. Po chwili jednak zawodnicy AZS-u zaczęli ponownie popełniać proste błędy, co przełożyło się na wynik. Ostatecznie bielszczanie wygrali trzecią partię 25:19, a cały mecz 3:0
MVP: Serhiy Kapelus
BBTS Bielsko-Biała – Indykpol AZS Olsztyn 3:0 (25:16, 28:26, 25:19)
BBTS: Pilarz, Ferens, Sobala, Gonzalez, Kapelus, Polański, Dębiec (libero) oraz Neroj, Kwasowski.
AZS: Dobrowolski, Cabral, Hain, Szymański, Łuka, Zajder, Potera (libero) oraz Bednorz, Adamajtis, Zniszczoł, Zatko.
Foto: bbtsbielsko.pl