Bartłomiej Lemański, zawodnik AZS-u Politechniki Warszawskiej doznał kontuzji w niedzielnym meczu PlusLigi. W trzecim secie spotkania z Czarnymi Radom, środkowy niefortunnie upadł po wyskoku do bloku. Siatkarz nie mógł chodzić o własnych siłach i został zniesiony z boiska na noszach.
Kontuzja wyglądała naprawdę koszmarnie, jednak na szczęście najgorszy scenariusz nie spełnił się i, jak poinformował trener Jakub Bednaruk na Twitterze, Lemański nie ma żadnych pęknięć w stawie skokowym. Środkowego czeka jedynie operacja w związku z pozrywanymi więzadłami i z tego względu Bartłomiej Lemański będzie musiał odpocząć od siatkówki przez 3 miesiące.